Wiele osób marzy o idealnej, szczupłej sylwetce. Wielu się to udaje po długich tygodniach diety, ćwiczeń i wielu wyrzeczeń. Są jednak także osoby, które nie potrafią wygrać ze swoim nadmiernym apetytem i często podjadają. Co wtedy? Ciekawą opcją dla takich osób mogą być różnego rodzaju preparaty, które zmniejszają poziom wchłaniania tłuszczów przez nasz przewód pokarmowy. Jak działają tego typu specyfiki? Czy naprawdę dzięki nim uzyska się idealną sylwetkę? Czy może wręcz odwrotnie i tylko pogorszą nas stan?
Dla wielu idealną sytuacją byłoby gdyby mimo tego, że dużo jedzą to by wcale nie przybierali na wadze. Ta myśl prawdopodobnie zapoczątkowała poszukiwania substancji, które mogą dać nam taki efekt. W ten oto sposób powstały preparaty, których celem jest wchłanianie tłuszczu. Jak działają? Najczęściej blokują one enzymy, które są odpowiedzialne za metabolizm tłuszczów w naszym przewodzie pokarmowym. Jaka jest ich skuteczność? Mówi się, że to aż 30%.
Kwas linolowy (CLA) to prawdopodobnie jeden z najbardziej popularnych preparatów do spalania tłuszczu. Stosują go głównie osoby, które intensywnie trenują lub zajmują się sportem zawodowo. Blokuje on enzym odpowiedzialny za transport tłuszczu do komórek.Dodatkowo wpływa on na masę naszego ciała poprzez zwiększenie energii, która jest wydatkowana przez nasz organizm, nawet w stanie spoczynku czy modulowanie hormonów tkanki tłuszczowej. Należy jednak uważać, ponieważ mechanizm działania tego kwasu nie jest całkowicie poznany.
Kwas hydroksycytynowy (HCA) to suplement naturalnego powodzenia, występujący w owocach Garcinia cambogia. Sposób działania tego kwasu opiera się na tym, że blokuje on aktywność koenzymu A, czego wynikiem jest hamowanie syntezy nowych kwasów tłuszczowych w naszym organizmie przekładając się tym samym na mniejsze ilości tkanki. Dodatkowo wpływa on na perilipinę, czyli otoczkę komórek tłuszczowych. Dzięki HCA zostaje ona całkowicie zniszczona, a to ułatwia przeprowadzenie rozkładu tkanki tłuszczowej.
Błonnik to kolejny z składników, który wykazuje działanie blokujące wchłanianie tłuszczy przez nasz organizm. Tworzy on w jelitach masy, które powstają, gdy błonnik pokarmowy pęcznieje pochłaniając wodę. Masa ta może wiązać tłuszcze dzięki czemu nie są wchłaniane przez organizm. Podobne działanie wykazuje chityna, czyli wielocukier, który uzyskiwany jest z pancerzy skorupiaków morskich.
Do podobnych środków mających blokować wchłanianie tłuszczu niektóre osoby zaliczają również L-Karnitynę. To jednak błąd, ponieważ mimo tego, że bierze ona udział w gospodarce tłuszczowej naszego organizmu to jej działanie polega tylko nasileniu się spalania tłuszczy w mięśniach. Jednak należy pamiętać o tym, że działanie L-Karnityny na metabolizm nie zostało jeszcze potwierdzone w żadnych badaniach naukowych.
Działanie uboczne - czy istnieje? Jakie ono jest?
To nie jest tak,że takie środki magicznie pozbywają się tłuszczy z naszego organizmu. W naturze nic po prostu nie znika. Co więc dzieje się z tłuszczem, który nie zostanie wchłonięty do naszego organizmu z przewodu pokarmowego? Zostaje on wydalony wraz ze stolcem, to oczywiste, ale niewiele osób jednak wie, że mogą wystąpić różne skutki takiego zatłuszczenia stolca i nie są one przyjemne. Taka nadmierna ilość tłuszczu w naszym kale może spowodować takie skutki jak biegunki, wzdęcia, a w najgorszych przypadkach nawet problemy z trzymaniem kału. Takie uboczne działania tych preparatów możemy jednak zmniejszyć. Wystarczy ograniczyć spożywanie tłustych potraw. Jednak należy zadać sobie pytanie czy taki właśnie był ich zamiar. Przecież mają one być przeznaczone dla osób, które mają problemy z utrzymaniem ścisłej diety. Warto także pamiętać o tym, że nadmierne stosowanie tego typu preparatów może także doprowadzić do tego, że wystąpią niedobory witamin takich jak A,D,E i K, które są rozpuszczane w tłuszczach. Nawet przy diecie bogatej w warzywa i owoce, ale przy niedoborze tłuszczów witaminy te będą wchłaniać się w dużo gorszym stopniu.
Warto również wiedzieć, że preparaty blokujące wchłanianie tłuszczu nie muszą mieć wpływu na całkowitą pulę tłuszczu, który jest zawarty w naszym organizmie. Nasza gospodarka tłuszczowa może się czasami "zatrzymać" na pewien czasu. Czemu? Dzieje się tak w sytuacjach takich jak moment obniżonego metabolizmu, gdzie rezerwy tłuszczu są utrzymywane przez nasz organizm jako zapas energii, który będzie nam potrzebny w czasie głodu. Taka sytuacja w której nie dostarczamy odpowiednich ilości tłuszczy do naszego organizmu może właśnie zostać uznana przez nasz organizm właśnie w ten sposób jako głodówka. Same preparaty jednak nie sprawiają, że nasz organizm zostanie pobudzony do spalania tkanki tłuszczowej, a bez dodatku aktywności fizycznej mogą również dodatkowo spowolnić nasz metabolizm.
Jak zawsze należy pamiętać, że takie środki należy stosować z głową. Mimo, że mogą one doprowadzić nas do upragnionych efektów to w dużych ilościach mogą również mieć niekorzystny wpływ na nasz organizm. Dlatego więc należy z nimi uważać i uznać je jako ostateczność.
Komentarze
Napisz komentarz