Redukcja niechcianej tkanki tłuszczowej stała się pewnego rodzaju priorytetem i celem najwyższej rangi, niezależnie od pozycji społecznej, statusu czy wieku. Marzymy o pięknej, smukłej sylwetce czy wyrzeźbionym ciele, ale jednocześnie nie chcemy rezygnować z przyjemności, do których należy między innymi alkohol. Szukamy więc możliwych rozwiązań i informacji, które pomogą nam w rozstrzygnięciu kwestii spożywania alkoholu na redukcji.
Alkohol w redukcji - jest dozwolony?
Nie należy bagatelizować faktu, że główną wadą różnego rodzaju alkoholu jest przede wszystkim jego wysoka kaloryczność, która może znacznie wpływać na proces odkładania się tkanki tłuszczowej. Ponadto alkohol zawiera duże ilości bardzo trudno przyswajalnych przez organizm składników, a nawet takich, których nie jesteśmy w stanie samodzielnie przetrawić. Należy wspomnieć przy tym, iż sam proces trawienia i wydalania alkoholu z organizmu jest znacznie wydłużony, co więcej, znacznie pobudza on apetyt na niezdrowe, szkodliwe tłuszcze.
Prawdą jest, iż posiada on właściwości szkodzące strukturom tkanki mięśniowej, niszczy ją oraz hamuje ewentualny przyrost, co za tym idzie upośledza efekty treningu. Co istotne, udowodniono, iż napoje alkoholowe to puste kalorie, które powodują zatrzymanie wody w organizmie, co jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Błędem jest mieszanie alkoholu z gazowanymi napojami, które są wysokosłodzone, a także stosowanie restrykcyjnych głodówek w dniu jego spożywania. Niestety, alkohol dla osób przebywających na redukcji jest zdecydowanie niewskazany, także z powodu znacznego obciążenia wątroby.
Świadomy wybór polega jednak na dobrowolnym decydowaniu o podejmowanych działaniach, oczywiście odbywa się to w oparciu o wiedzę, a także bilans oczekiwanych rezultatów. W drodze do osiągnięcia wymarzonych celów musimy godzić się na pewne wyrzeczenia i zdawać sobie sprawę, iż są one konieczne, by w rezultacie móc cieszyć się spektakularnymi efektami.
Komentarze
Napisz komentarz