Zdrowie, siła, komfort psychiczny - szczęście zaklęte w witaminie! 

Witamina B12 to ważny dla poprawnego funkcjonowania naszego organizmu, związek chemiczny posiadający kobalt, jako centralnie umieszczony atom. Nasze zapotrzebowanie na ten związek wynosi 2,4 μg/ 24 h. Witamina B12 odpowiada za wytwarzanie czerwonych krwinek, które są transporterami tlenu do wszystkich komórek naszego ciała, poza tym warunkuje prawidłowe funkcjonowanie szpiku kostnego, birze udział w syntezie (wytwarzaniu) i obróbce materiału genetycznego - DNA i RNA, np. w procesie podziałów komórkowych, nadzoruje metabolizm tłuszczów i węglowodanów oraz odżywia i ochrania komórki nerwowe. Brzmi poważnie, prawda? 

Witamina B12 jest nie tylko niezbędna do prawidłowej pracy każdego organizmu żywego, ale i dla zachowania prominnego wyglądu, siły, zdrowia psychicznego, sił witalnych, a nawet do prawidłowej percepcji bodźców pochodzących z zewnątrz...

Co potrafi witamina B12?

Odkrycie wspomnianego związku nastąpiło w roku 1948, kiedy to Rickes i wsp. wydobyli z wątroby tajemniczy krystaliczny związek o czerwonym zabarwieniu, który podany w odpowiedniej ilości zranionym zwierzętom, umożliwiał regenerację. Minot i Martin - dwaj uczeni, podjęli się kolejnych badań, dzięki którym, udało się wskazać substancję, odpowiedzialną za powrót do zdrowia chorych zwierząt. Niedługo po tym zdarzeniu zaczęto leczyć chorych na niedokrwistość, wyizolowanym związkiem. 

Witamina B12 nie jest wytwarzana przez organizm człowieka, co nie oznacza jednak, że mogłaby być zbędna! Jak każdy, potrzebny egzogenny związek, musi być dostarczana wraz z pożywieniem. Ciekawostką jest, że witaminy B12 jest brak we wszystkich możliwych roślinach. Nie potrafią produkować jej nawet grzyby! Jej źródłem jest mięso, a zwłaszcza wątroba i nerki. 

Wchłanianie witaminy B12 do krwioobiegu odbywa się w końcowym odcinku jelita krętego. I tutaj kolejna ciekawostka - do jej absorbcji konieczna jest obcność glikoprotein (zwierzęcych białek). W przypadku człowieka, wchłanianie witaminy B12 uzależnione jest od obecności tzw. "czynnika castle'a", czyli wspomnianego białka, które produkowane jest przez okładzinowe komórki żołądka i dwunastnicy. Wspólnie stanowią ważny czynnik hemopoezy - procesu wytwarzania i różnicowania poszczególnych komórek krwi. Ponadto, umożliwia powstawanie czerwonych krwinek, zwanych erytrocytami. Gdyby ich nie było, brakowało by w naszym ciele transportera dla tlenu, który wówczas nie mógłby dostawać się do ważnych czynnościowo i strukturalnie komórek. Innymi słowy: ani oddychanie, ani odpowiednie odżywienie nie byłoby możliwe, a co za tym idzie - człowiek nie miałby prawa bytu. Osoby z niedoborem witaminy B12 zazwyczaj są blade, zmęczone, senne, często borykają się z nerwicami, psychozami, a ponadto, ich wygląd zewnetrzny pozostawia wiele do życzenia - łamliwe włosy, kruche paznokcie, sucha, łuszcząca się skóra. Wszystko dzieje się za sprawą niedokrwienia, a więc i niedożywniena, które skutkują zaburzeniem ważnych życiowych procesów. 

Zmiany hematologiczne wynikające z niedoboru witaminy B12

Najważniejszym powikłaniem wynikającym z niedoboru witaminy B12 jest anemia złośliwa, często też określana mianem "choroby Addisona - Biermera". W obrazie morfologicznym widoczne są wówczas duże, wielojądrzaste erytrocyty, które z uwagi na błąd w budowie, nie moga prawidłowo spełniać swoich funkcji. W przypadku zdiagnozowania choroby konieczne jest dożywotnie przyjmowanie preparatu z witaminy B12, w dawce indywidualnie dobranej do pacjenta. Dawka uzależniona jest nie tylko od tego, jak duży jest niedobór, ale i od tego czy wsytępuj ą dodatkowo jakieś objawy ze strony układu nerwowego. 

Zmiany w układzie krążeniowo - naczyniowym

W przypadku nieleczonego niedoboru witaminy B12 mogą pojawić się liczne negatywne zmiany w obrębie serca i naczyń. W naczyniach ma prawo pojawiać się blaszka miażdżycowa, która może prowadzić do zaburzonej pracy mięśnia sercowego i niedługo po tym, do zawału. 

Witamina B12 a komórki nerwowe, pamięć, zdrowie psychiczne...

Witamina B12 jest niezwykle ważnym dostawcą grup metylowych dla białek centralnego układu nerwowego. Oznacza to, że jeśli jej zabraknie, liczne procesy dotyczące przekazywania impulsu nerwowego dalej, mogą zostać zaburzone. Współczesne badania naukowe dowodzą, że istnieje związek między zachorowalnością na nauropatię obwodową i niedoborem witaminy B12. Ponadto, okazuje się, że przy niedoborze witaminy B12 neuropatia obwodowa może być mylnie diagnozowana jako neuropatia cukrzycowa, co może pociagać za sobą skutki w postaci niewłaściwego leczenia i dalszego uszkadzania komórek nerwowych. 

Niedobór witaminy B12 nieubłagalnie prowadzi do zwyrodnienia rdzenia kręgowego, neuropatii obwodowej i neuropatii nerwu wzrokowego, co z kolei prowadzi do trwałej ślepoty. Objawy ze strony układu nerwoego przy niedoborze witaminy B12 to: parestezje (drętwienia kończyn, a zwłaszcza dolnych), mrowienie w palcach, zniesienie odruchów rozciągowych mięśni. Człowiek objęty schorzeniem zachowuje się jak osoba w starszym wieku, u której naturalnie mają prawo wystąpić obwodowe neuropatie. W tym przypadku objawy pojawiają się nagle i nieco przypominają objawy wystepujące u osób chorujących na SM (stwardnienie rozsiane). 

Faktem jest, że awitaminozy tej witaminy bardzo często występują u osób ze stwardnieniem rozsianym. Ponieważ witamina B12 odpowiada za prawidłowe, niezakłócone przekazywanie impulsów wzdłuż nerwów, ochronę osłonki mielinowej nerwów, odżywianie i metabolizm cukroli (alkoholi cukrowych, np. sorbitolu) w nerwach, jej niedobór wiąże się z negatywnym działaniem układu. Poczyna również brakować neuroprzekaźników, a więc, pojawia się może i nawet zaburzenie czucia lub niemożność wykonania określonych ruchów. Ponadto, mogą pojawić się charakterystyczne "prądy" w poszczególnych częściach ciała, zamazany obraz przed oczami itp. W wyniku stwardnienia rozsianego, do otoczek mielinowych napływają komórki żerne pochodzące z układu immunologicznego, które mylnie traktują otoczkę, jak swojego wroga, dlatego też, chcą go zwalczyć. W uszkodzonym miejscu powstają blizny, sprawiając, że nerw nie będzie już nigdy tak sprawny, jak wcześniej. Osoby objęte chorobą, muszą codziennie, dożywotnio przyjmować zastrzyki z witaminy B12. 

Jak powszechnie wiadomo, witamina B12 warunkuje też pamięć oraz stymuluje poszczególne obszary mózgu. Jej niedobór może zatem skutkować problemami z koncentracją, zaburzeniem zdolności uczenia się i zapamiętywania. W trakcie trwania choroby, możliwe jest też wzmożone odczuwanie negatywnych emocji, takich jak smutek czy lęk. Warto wiedzieć, że może się to przekszatałcić w chorobę psychiczną. 

Jak zapobiegać niedoborom witaminy B12?

Niedobór witaminy B12 bardzo często występuje u wegetarian. Należy wówczas począć przyjmować pokarmy pochodzenia zwierzęcego, a ponadto konieczne jest wdrożenie w dietę mięsa. Niedobór może być też wrodzony i na ogół wynika z niedobru czynnika Castle'a. Możliwy jest również niedobór wynikający ze zniszczenia komórek okładzinowych błony żołądka. Stosuje się wówczas iniekcje z witaminy B12. 

Wspomniana witamina warunkuje wiele ważnych życiowo procesów. Nie chodzi jednak, wyłącznie o prawidłowe działanie poszczególnych narządów, ale i o... szczęście... Może i brzmi to banalnie, ale czyż stany depresyjne, niemożność przyswojenia wiedzy, ciągłe zmęczenie, senność, brak siły, ziemista cera, brak możliwości poruszania się, poronienia, nie są czynnikami mogącymi odebrać człowiekowi szczęście? Na pytanie, każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.. Osobiście, polecam jednak, kontrolować poziom witaminy B12 w surowicy krwi.