Czas jesieni i zimy to również czas obniżonej odporności. Wiele czynników sprawia, że powrót do całkowitego zdrowia przeciąga się w nieskończoność, a człowiek czuje się zmęczony i nie ma na nic siły. Niestety obniżona odporność zależy również od wielu czynników, którym poświęcony zostanie dzisiejszy artykuł. Czym w ogóle jest odporność? Poznaj 8 nawyków obniżających odporność i dbaj o to, aby wyeliminować je ze swojego życia!
Czym jest odporność?
Definiowana jest ona jako odporność organizmu na negatywne czynniki płynące ze środowiska. Jest to również zdolność organizmu do ochrony przed ewentualnymi czynnikami chorobotwórczymi. Jeżeli odporność jest na niskim poziomie, wówczas organizm nie jest w stanie odpierać ataków płynących ze środowiska. Bakterie osiedlają się wtedy w miejscach, takich jak układ oddechowy, krtań, gardło i zatoki lub też wędrują dalej do oskrzeli i płuc.
Poznaj 8 nawyków obniżających odporność
1. Brak minimalizacji negatywnych skutków stresu
Stresu nie da się całkowicie wyeliminować stresu ze swojego życia, jednak można nauczyć się z nim żyć i minimalizować jego skutki. Stres powoduje wzmożoną pracę układu nerwowego, które sprawia, że osłabia się również układ autoimmunologiczny. To wtedy powstaje najwięcej szkód w organizmie. Są jednak sposoby na to, aby zmniejszyć ryzyko negatywnych skutków stresu do minimum poprzez medytację, sport, czytanie książek i uprawianie sortu. Każda forma spędzania wolnego czasu jest dobra. Życie w ciągłym napięciu może doprowadzić do dotkliwych konsekwencji, które będą odbijały się na człowieku przez całe życie. Warto jednak pamiętać, aby metoda zmniejszania stresu była zdrowa. Często, zamiast wybrać się na spacer do parku, wypijamy lampkę wina i zasiadamy przed telewizorem. Jest to oczywiście dobry sposób na odstresowanie się, jednak nie na co dzień. Nie tylko wpłynie to negatywnie na skórę i wygląd, ale również na jakość snu i nerwowość. Błędne koło zamyka się w tym przypadku nieodwracalnie. Wyjście na spacer, siłownia, czy krótka przejażdżka rowerem to najlepszy sposób na oczyszczenie myśli i ukojenie nerwów.
2. Leniwy tryb życia
Ciągłe siedzenie i leżenie bardzo negatywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Odpoczynek oczywiście jest ważny, jednak nie dla komórek, które każdego dnia walczą z bateriami i wirusami. Spoczynkowy tryb życia znacznie zmniejsza ich siłę, i sprawia, że układ odpornościowy staje się rozleniwiony i nie funkcjonuje w pełni prawidłowo. Ruch jest bardzo ważny do prawidłowego krążenia krwi, czyli również dla funkcjonowania białych krwinek. Badania dowodzą, że osoby otyłe są mniej odporne na bakterie i wirusy. Infekcje powracają do nich częściej, a odczuwane skutki są dotkliwsze, niż u osób szczupłych. Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim ze względu na niską zawartość leukocytów i monocytów, które w dużych ilościach zawarte są w organizmach osób zdrowych.
3. Brak snu
Sen to regeneracja i odpoczynek organizmu. Niestety wiele osób podchodzi do tematu spania byle jak, przez co skarżą się oni na zmęczenie, rozdrażnienie i senność w ciągu dnia. Amerykańscy naukowcy wykazali, że większość populacji śpi w sposób nieprawidłowy lub kładzie się do łóżka zbyt późno. Mózg i ciało muszą mieć czas, aby się zregenerować i dobrze czuć. W jaki sposób poprawić jakość swojego snu? Przede wszystkim należy spać przynajmniej 6-7 godzin. Niektóre publikacje mówią o 8 godzinach, jednak często ilość ta jest zbyt duża dla dorosłego człowieka, w wyniku czego uczucie zmęczenie doskwiera dnia następnego. Nie należy również spożywać alkoholu przed pójściem spać, gdyż przyczynia się do powstawania koszmarów oraz niewyspania dnia kolejnego.
4. Zbyt dużo słodyczy
Zła dieta to kolejny powód niskiej odporności. Dieta, która nie jest bogata w witaminy i cenne mikroelementy, jest dietą bardzo złą. Brak witamin sprawia, że organizm nie otrzymuje zapasów, dzięki którym może walczyć z drobnoustrojami. Organizm podtruwamy również niezwykle szkodliwym cukrem, od którego uzależnia się nasz mózg. Słodzimy praktycznie wszystko, bez względu na to, czy jest to kawa, herbata, czy ciasto. Wszystko to ma wysoką zawartość cukru, który wpływa na uczucie zmęczenia i niską odporność organizmu. Zamiast niego warto sięgać po miód i daktyle, które nie tylko są pyszne, ale również bardzo zdrowe dla ciała i ducha.
5. Zbyt duże ilości alkoholu
To prawda nie do zaprzeczenia. Zamiast szukać przyjemności w ruchu, spędzaniu czasu na świeżym powietrzu i medytacji, sięgamy po alkohol. Wiele osób wmawia sobie, że przysłowiowa lampka wina dobrze wpływa na serce i poprawia jego działanie. Jest to w pewnym sensie prawda, jednak przysłowiowa lampka wina nie może stać na stole każdego wieczoru. Szybko może doprowadzić to do uzależnienia i oczywiście do obniżenia się odporności organizmu. Alkohol upośledza w dużej mierze działanie leukocytów oraz w dużym stopniu skraca czas ich życia.
6. Spożywanie papierosów
Jedno z najczęstszych uzależnień w dzisiejszych czasach. Palaczy nie odstrasza ani wygórowana cena, ani konsekwencje, jakie mogą dotknąć palaczy. Papierosy zawierają w sobie tysiące szkodliwych związków, które wpływają negatywnie na funkcjonowanie całego organizmu. Zarówno nasza odporność adaptacyjna, jak i odporność wrodzona, bardzo negatywnie reagują na szkodliwy wpływ dymu tytoniowego. Dym tytoniowy działa niczym miecz, który wywołuje negatywne odpowiedzi układu immunologicznego. Niestety negatywne skutki uboczne palenia papierosów są tak duże, że wymienianie wszystkich przykrych konsekwencji zajęłoby wiele czasu.
7. Brak dbania o higienę
Niestety niskiej odporności sprzyja również brak prawidłowego dbania o higienę. Mowa tutaj zwłaszcza o myciu rąk, o którym bardzo często zapominamy. Należy je dezynfekować bardzo często, nie tylko przed planowanym spożywaniem pokarmów, ale również po każdym skorzystaniu z telefonu komórkowego. Na ekranie osiada się masa bakterii, które tylko czekają na to, aby zasiać wiele szkód w organizmie. Warto nosić przy sobie płyn dezynfekując, który zminimalizuje ich ilość na dłoniach i sprawi, że bakterie nie przedostaną się do organizmu tak szybko, jak byłoby to możliwe bez umycia rąk.
8. Przegrzewanie organizmu
Ważne jest, aby było nam ciepło i przyjemnie, jednak nadmierne ogrzewanie budynku mieszkalnego oraz noszenie zbyt grubej odzieży, może wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie organizmu. Niestety nawyk ten przekazały nam nasze babcie, które zawsze powtarzały, że trzeba się ubierać i nie otwierać zimą okna, aby się nie przeziębić. Wietrzenie mieszkania/domu jest bardzo ważne! Dzięki temu organizm oddycha świeżą porcją powietrza, dzięki czemu mózg lepiej funkcjonuje, a sam organizm jest ożywiony.
Komentarze
Napisz komentarz