Każdy z nas ma inny sposób na przyjemne spędzenie poobiedniej sjesty – po obfitym posiłku najchętniej… no właśnie, co robimy? Dowiedz się, co warto, a czego nie należy robić po jedzeniu!
Słodki deser po obiedzie
Wiele osób uparcie twierdzi, że po obiedzie koniecznie musi zjeść coś słodkiego, bo w przeciwnym razie nie jest to pełny posiłek. Takie postępowanie może być zabójcze dla naszej sylwetki – słodki deser to dodatkowa porcja kalorii, której nasz organizm zdecydowanie nie potrzebuje po obfitym posiłku. Jeśli koniecznie musisz zjeść coś słodkiego wybierz ciemną czekoladę o jak najwyższej zawartości kakao – jeden kawałek szybko zaspokoi Twój apetyt na słodycze, a Ty być może pozbędziesz się niezdrowego nawyku.
Innym, częstym błędem, jest jedzenie owoców zaraz po obiedzie. Pamiętaj, że owoce zawierają dużo cukrów prostych i są błyskawicznie trawione przez organizm – o ile są jedzone na czczo. Kiedy do pełnego żołądka trafi owoc, nie może on być trafiony w normalnym tempie i zalega tam wraz z pozostałą treścią – w efekcie kwaśnieje i fermentuje. Jedzenie owoców po obiedzie lub po innym posiłku nigdy nie jest dobrym pomysłem. Owoce należy jeść przynajmniej w 2-godzinnych przerwach między innymi posiłkami. Osoby, które mają tendencję do wzdęć, dla bezpieczeństwa powinny jeść owoce jedynie rano. Oczywiście nie należy rezygnować z owoców, ponieważ są one doskonałym źródłem witamin i minerałów – warto jednak pamiętać, że nie jest to najlepszy wybór po posiłku.
Palenie papierosów
Z pewnością znacie powiedzenie, w którym po jedzeniu nie powinno się zapomnieć o paleniu? Powszechnie uważa się, że palenie papierosów z pustym żołądkiem jest najbardziej szkodliwe, jednak najnowsze badania pokazują, że może być wręcz przeciwnie. Otóż palenie obniża zdolność wchłaniania przez organizm cennych substancji, na przykład witamin C i D. Ponadto powoduje zwężanie naczyń krwionośnych, co może prowadzić do gromadzenia się w nich złogów tłuszczu. Zaburzenia lipidogramu to poważne zagrożenie, dlatego po papierosy nie powinno się sięgać przede wszystkim po posiłkach, obfitujących w tłuszcze i węglowodany. Papierosy po posiłku mogą również wzmagać objawy zespołu jelita drażliwego oraz powodować przykre dolegliwości trawienne.
Poobiednia drzemka to zły pomysł
Krótka drzemka po posiłku to chyba jeden z naszych najbardziej naturalnych odruchów – i przy okazji dobra sposobność do zyskania odrobiny energii na dalszą część dnia. Okazuje się jednak, że takie rozwiązanie to nie do końca dobry pomysł. Pozycja leżąca, zwłaszcza po obfitym posiłku, treść pokarmowa może cofać się do przełyku i powodować chorobę refluksową. W sposób naturalny pozycja stojąca doskonale wspiera procesy trawienne. Warto zatem, zamiast drzemki, wybrać się na krótki spacer lub wykonać któryś z domowych obowiązków – dzięki temu szybciej poczujesz się lekko. O zagrożeniach, które niesie ze sobą leżenie po posiłku, powinny pamiętać przede wszystkim osoby ze skłonnością do zgagi lub problemów żołądkowych – może wystarczy zmienić ten prosty nawyk i nie robić sobie drzemki po jedzeniu, aby zapomnieć o tej przykrej dolegliwości?
Aktywność fizyczna
Uprawianie sportu zaraz po jedzeniu to zdecydowanie nienajlepszy pomysł. Daj swojemu organizmowi trochę czasu na strawienie posiłku – trening możesz wykonać dwie godziny po jedzeniu. Dzięki temu unikniesz nudności i nie obciążysz organizmu. Pamiętaj, że nasz organizm został zaprogramowany w taki sposób, aby dostarczyć jak najwięcej krwi i tlenu do aktualnie pracującego organu. Jeśli udasz się na trening zaraz po jedzeniu, Twój żołądek nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, co może spowodować późniejsze problemy trawienne. O wiele lepiej będzie zaczekać, aż posiłek zostanie strawiony i z nowym zapasem energii udać się na siłownię.
Pływanie to jedna z najgorszych aktywności, na jaką możesz zdecydować się zaraz po jedzeniu. Intensywny wysiłek po jedzeniu może doprowadzić do pojawienia się nagłej kolki jelitowej – może to być niebezpieczne, szczególnie jeśli pływasz na niestrzeżonym kąpielisku. Pamiętaj, że nawet najlepszy pływak może przegrać walkę z kolką. Nie ryzykuj i nigdy nie decyduj się na pływanie przynajmniej przez godzinę po zakończonym posiłku.
Herbata do obiadu?
Istnieje wiele opinii, według których nie należy pić podczas jedzenia. Może to powodować rozcieńczanie soków żołądkowych i w efekcie utrudniać trawienie. Oczywiście nie warto popadać tutaj w przesadę – mała szklanka wody do obiadu sprawi, że Twój żołądek nie zostanie tak obciążony. Ponadto woda może sprawić, że Twój żołądek szybciej się wypełni i w efekcie zjesz mniej, przyjmując tym samym mniejszą ilość kalorii. Taka metoda może sprawdzić się u osób, które planują rozpocząć odchudzanie – szklanka wody przed posiłkiem to prosty sposób na zjedzenie mniej.
Wiele kontrowersji budzi picie herbaty podczas i po skończonym posiłku. Niestety może ona zmniejszać wchłanianie żelaza, dlatego w czasie posiłku herbaty nie powinny pić osoby z niedokrwistością czy kobiety w ciąży. Jednocześnie istnieje wiele dowodów na to, że niektóre rodzaje herbaty, na przykład Pu erh, pite 30 minut po posiłku, mogą znacznie ułatwiać odchudzanie. Dzieje się tak za sprawą zmniejszenia wchłaniania tłuszczów i zwiększenia ich wykorzystania przez organizm. Warto więc sięgać po zdrowe herbaty na pół godziny po posiłku, aby pozbyć się zbędnego tłuszczyku.
Co warto robić po posiłku?
Wiesz już, czego nie należy robić po jedzeniu – drzemka, sport, słodki deser i palenie papierosów odpadają, jeśli chcesz cieszyć się dobrym samopoczuciem i zdrowiem. Mimo to po zakończonym posiłku warto wybrać się na spokojny spacer – pozycja pionowa sprawi, że posiłek zostanie strawiony wiele szybciej, a Ty nie zmarnujesz czasu na bezowocną drzemkę. Będzie to też dobra alternatywa dla treningu, który po skończonym posiłku nie będzie najlepszym pomysłem.
Komentarze
Napisz komentarz