Na temat kawy, jej właściwości i zbawiennego lub druzgocącego wpływu na zdrowie człowieka krąży niemalże tyle samo mitów, co przepisów na jej parzenie i podkreślenie jej smaku, aromatu albo stężenia kofeiny w podawanym trunku. Z jednej strony padają stwierdzenia wychwalające zbawienny wpływ kawy na zdrowie człowieka, kiedy podkreśla się jej antyrakowe lub antyoksydacyjne (spowalniające starzenie) działanie. Na drugim biegunie pojawiają się zarzuty stawiające trunek ten w czarnym jak kawa (o zgrozo!) świetle i wtedy właśnie zarzuca się mu negatywny wpływ na ciśnienie tętnicze, poziom cholesterolu i inne przyczyniające się do miażdżycy i zawału serca składniki. W niniejszym artykule postaramy się zatem omówić wpływ kawy (w tym rozpuszczalnej) na zdrowie człowieka i odpowiedzieć na postawione w tytule pytanie - czy kawa rozpuszczalna szkodzi zdrowiu? Aby jednak w pełni naświetlić całe sedno sprawy, przyjrzyjmy się najpierw historii i pokrótce metodom produkcji kawy rozpuszczalnej...
Historia rozpuszczalnej kawy
Oficjalnie uważa się, że kawa rozpuszczalna została wynaleziona w 1930 roku, kiedy Instytut Kawy w Brazylii (Sao Paulo) zwrócił się do firmy Nestle z prośbą o opracowanie metody pozwalającej na przetwarzanie i trwalsze niż dotychczas przechowywanie ziaren kawy stanowiących nadwyżkę. Ówcześnie kawa była dużo droższym produktem (choć i dzisiaj nie jest to produkt tani), zatem wszelkie zepsute i nienadające się do sprzedaży worki z ziarnami powodowały ogromne straty.
Osiem lat firma Nestle opracowywała metody przechowywania i przetwarzania kawy, które pozwoliły na zachowanie jej aromatu, mocy i właściwości na dłuższy czas. Tak właśnie powstał pierwszy produkt sprzedawany pod nazwą Nescafe (od Nestle i Cafe), który dzięki temu, że był dodawany do żołnierskich racji żywnościowych podczas II wojny światowej, szybko stał się rozpoznawalny i lubiany w całej Europie!
Za pionierów i pierwotnych wynalazców kawy rozpuszczalnej uważa się jednak trzy osoby, które prawdopodobnie wpadły na podobne rozwiązania w zbliżonym czasie i bez wiedzy o metodach stosowanych przez swoich "kolegów". Mowa tu między innymi o Davidzie Strang z Nowej Zelandii, który wypuścił na rynek produkt znany pod nazwą Strang's Coffe (1890 r.) opierający się na opatentowanej technologii suszenia kawy gorącym powietrzem. Z kolei Amerykanin pochodzenia japońskiego, Satori Kato, wynalazł kawę instant (1901 r.), a G.C. Washington z Gwatemali wynalazł kawę rozpuszczalną, którą z powodzeniem sprzedawał.
Kawa rozpuszczalna - jak się ją produkuje?
Na początek warto wskazać fakt, że w polskim prawie istnieją zapisy dotyczące oznaczeń na produktach kawowych mówiące, iż produkt opisany jako kawa rozpuszczalna musi być kawą w czystej postaci. Inne produkty nie mogą być określane tym mianem, ale może to być np. napój o smaku kawy.
Do produkcji kawy rozpuszczalnej stosuje się dwie metody. Pierwszą z nich jest liofilizacja, czyli wymrażanie kawy w celu usunięcia z niej jakiejkolwiek wilgoci. Jest to genialny w swej prostocie proces, ponieważ uprzednio zaparzoną kawę, ochładza się w temperaturze minus 40 stopni Celsjusza. Tak w czystej kawie zagnieżdżają się kryształki lodu, które następnie usuwa się, w efekcie czego powstają znane z puszek z kawą liofilizowaną granulki.
Drugim sposobem jest suszenie drobno zmielonej, zaparzonej kawy gorącym powietrzem. W taki właśnie sposób cała woda zostaje z niej odparowana, dzięki czemu uzyskuje się drobny, kawowy proszek, bardzo łatwy do rozpuszczenia w wodzie.
Niezależnie od metody produkcji kawy rozpuszczalnej do jej głównych zalet należy to, że jest ona szybka w przygotowaniu. Ziaren nie trzeba mielić, poddawać ciśnieniowej obróbce, zaparzać, podgrzewać, ani wyprażać. Wszystko odbywa się przez zalanie proszku lub granulek wrzątkiem i ewentualnym dosłodzeniu trunku.
Czy kawa rozpuszczalna to kawa gorsza?
Tak często się uważa, jednak nie koniecznie musi tak być. Kawa rozpuszczalna to przede wszystkim produkt o stałej i niestety niezmiennej jakości, na którą konsument nie ma już wpływu. W przypadku ziaren można wpływać na smak, aromat i gęstość trunku poprzez choćby zastosowanie różnego ciśnienia przy jej przyrządzaniu albo różnej wielkości drobin podczas mielenia.
Czy kawa rozpuszczalna szkodzi zdrowiu?
Kawa rozpuszczalna, jak wspomniano już powyżej, to w zasadzie czysta kawa, jedynie odpowiednio spreparowana, zatem nie będzie jej wpływ na zdrowie człowieka bardzo różnił się od wpływu kawy na przykład mielonej. Ogólnie rzecz ujmując kawa może mieć tak samo dużo pozytywnych działań na ludzki organizm, jak tych negatywnych, a wszystko zależy od tego, jakie dana osoba ma dolegliwości i jak na kawę reaguje jej organizm. Zatem zalecamy przyjąć do kawy stosunek ambiwalentny i nie wydawać skazujących ją wyroków, ani nie wychwalać jej ponad średnią. Aby jednak omówić dokładniej wpływ kawy rozpuszczalnej na zdrowie człowieka, należy przybliżyć działanie substancji w niej zawartych
Tuczące kalorie?
Nic bardziej mylnego. Przeciętna łyżeczka (ok 2g) kawy rozpuszczalnej to zaledwie kilka (zwykle 2) kilokalorie. Wynika z tego, że najbardziej tuczące i zagrażające zdrowiu są tu mleko i cukier tak często łączone z kawą. Z drugiej strony zdecydowanie mniej jest osób pijących kawę bez jakichkolwiek dodatków. Ponadto warto nadmienić, że te 80 - 100 kcal raz dziennie nie wiele zmienia w naszej diecie.
Kofeina
Jest środkiem psychoaktywnym, związkiem organicznym tzw. alkaloidem purynowym. Odkryta została w 1819 r. przez F. F. Rungego. W zależności od pochodzenia (od rośliny, z której jest pozyskiwana) występuje również pod nazwą teina, guarana i meteina. W czasie, kiedy regularnie przyjmujemy kofeinę w organizmie występuje zjawisko tachyfilaksji, czyli stopniowego osłabiania wpływu tejże substancji na ludzki organizm (głównie mózg). Należy wyjaśnić, że psychoaktywny, w tym przypadku tyczy się jedynie właściwości pobudzających.
Średniej wielkości filiżanka kawy rozpuszczalnej zawiera mniej kofeiny - bo od 40 do 100 mg - niż filiżanka zwykłej kawy (120 i więcej mg). Wszystko zależny od rodzaju kawy i sposobu jej przygotowania. Dawka śmiertelna tej substancji to 10 g, zatem aby przyjąć taką dawkę należałoby wypić na raz ponad 140 filiżanek kawy rozpuszczalnej.
Przeciwutleniacze
Najnowsze badania wykazały, że kawa rozpuszczalna może zawierać więcej zbawiennych dla zdrowia przeciwutleniaczy, niż zwykła, mielona kawa. Okazuje się bowiem, że substancje zawarte w kawie rozpuszczalnej znacząco redukują degeneracyjne czynniki związane ze stresem, mają działanie antyrakowe, przeciwdziałają chorobom wynikającym z neurodegradacji i spowalniają procesy starzenia się komórek.
Cholesterol
Niestety kawa rozpuszczalna to również źródło większej - w porównaniu z kawą mieloną - ilości cholesterolu. Jednak i tu jego ilości nie są na tyle duże, by w przypadku picia jednaj lub dwóch filiżanek takiej kawy dziennie odczuwać jego wpływ. Przy zdrowiej diecie organizm jest w stanie utrzymać niegroźny dla zdrowia poziom cholesterolu nawet, jeśli pijemy spore ilości kawy, jednak osoby borykające się z jego podwyższonym we krwi poziomem powinny kawę na jakiś czas odstawić i podjąć stanowcze kroki zaradcze.
HMF - realne zagrożenie?
HMF (hydroksymetylofurfural) jest związkiem powstającym w reakcji Maillarda zachodzącej w żywności (smażenie, parzenie) w wysokiej temperaturze. Ze względu na proces powstawania kawy rozpuszczalnej, stężenie HMF jest tu niestety kilkukrotnie (czasem nawet dwudziestokrotnie) większe niż w kawie naturalnej. Uważa się, że kawa rozpuszczalna jest głównym źródłem HMF w ludzkim organizmie, jednak i tu nie do końca wiadomo, jaki związek ten ma wpływ na ludzkie zdrowie. Badania nie są jednoznaczne, gdyż z jednej strony dowodzi się, że może on przyczynić się do zwalczania niektórych nowotworów, w innym przypadku twierdzi się, że ma on działanie rakotwórcze.
Pozostałe substancje
W kawie zawarty jest kwas szczawianowy (tzw. szczawiany), będący przyczyną najczęstszej kamicy nerkowej - szczawianowej. Dlatego kawę w jakiejkolwiek postaci powinny odstawić osoby cierpiące na choroby układu wydalniczego, wątroby lub trzustki. Dotyczy to również spożywania herbaty!
Oprócz szczawianów, w kawie rozpuszczalnej zawarte są także korzystne dla zdrowia minerały (wapń, magnez, mangan, czy cynk). Jednak wraz z nimi, podczas picia kawy, dostarcza się także do organizmu kilka metali ciężkich hamujących wchłanianie się witamin, a w przypadku najgłośniejszego niklu, wskazuje się właściwości silnie uczulające!
Podsumowanie
Jak już wspomniano powyżej kawa "posiada" ambiwalentny stosunek dla ludzkiego zdrowia i również ludzie do kawy takowe podejście powinni stosować. Nie ma nic złego w piciu kawy, ale jej nadmiar nie tyle nie wywołuje żadnych pozytywnych efektów dla naszej koncentracji, ale może nieznacznie uzależniać i powodować w dłuższym rozrachunku pewne dolegliwości. Zatem pijmy kawę, ale niekoniecznie litrami i niekoniecznie codziennie! Przy takim podejściu jest większa szansa, że odnotujemy jej zalety.
Komentarze
Napisz komentarz