Krioterapia w sporcie

Dodane przez: . Komentarze: 0 2353

Krioterapia jest dziś najbardziej rozpowszechnioną metodą leczenia bólu od razu po urazie w medycynie sportowej. Reguluje napięcie mięśni. Ma działanie przeciwbólowe, przeciwobrzękowe i przeciwzapalne. Wywołuje też szereg ważnych efektów klinicznych, hormonalnych i biochemicznych. Jej powodzenie warunkuje jeden czynnik – szybkość zastosowania. Ma jeden podstawowy plus - nie jest to działanie farmakologiczne. 

Krioterapia polega na zastosowaniu zimnych bodźców w celu leczenia ostrych urazów tkanek miękkich, ran, kontuzji i chorób. Często stosowana jest jako część rehabilitacji po urazach, ale też w leczeniu chronicznych chorób.

Na urazy, ale też po zabiegach

Stosowanie krioterapii jest powszechne w uśmierzaniu bólu pooperacyjnego. Jej powodzenie zależy od metody i czasu aplikacji oraz temperatury wyjściowej. Wskazaniem do zastosowania terapii zimnem mogą być miejsca takie jak: mięśnie (ich urazy wszelkiego typu), ścięgna (mięśnia podkolanowego, ścięgno Achillesa czy łokieć tenisisty), stawy (np. uszkodzenie torebki stawowej). To też wszelkiego typu przeciążenia, przewlekłe kontuzje sportowe. Ale krioterapia wykorzystywana jest też do odnowy biologicznej czy też jako wspomaganie treningu i regeneracji po nim.

Typowe działanie krioterapeutyczne ma kąpiel w zimnej wodzie. Pomaga pozbyć się z mięśni kwasu mlekowego oraz uaktywnia system immunologiczny organizmu. Już wiesz, dlaczego osoby regularnie morsujące nie chorują? Przyjęło się, że w wodzie można spędzić tyle minut ile stopni ma woda. To daje najlepszy efekt dla naszego organizmu. Jedynym ograniczeniem jest zakaz gorącej kąpieli po zażyciu zimnej kąpieli. Dość popularna jest obecnie kąpiel w wodzie z lodem.

Zahamowanie bólu za pomocą zimna

Zaaplikowanie zimna podczas zabiegu krioterapii wywołuje gwałtowny spadek temperatury skóry i tkanek podskórnych. Znacznie wolniej niż skóry, ale obniża się także temperatura mięśni. Skóra, jako podstawowy narząd termorecepcji bierze czynny udział w procesach termoregulacyjnych. Na skutek otrzymanego bodźca wysyła sygnał do uruchomienia obwodowych mechanizmów termoregulacyjnych, które odpowiedzialne są za zachowanie równowagi termicznej organizmu. Podstawową i jedną z pierwszych reakcji na dozowane zimno jest gwałtowny skurcz naczyń skórnych, zwany wazokonstrykcją. Mechanizm ten powoduje, iż nadmiernie wychłodzona krew nie napływa do głębszych warstw ciała. Jest to jednoznaczne z  ograniczeniem oddawania ciepła przez ciało. Dochodzi więc do translokacji wychłodzonej krwi (z okolic naczyń włosowatych do wnętrza ciała). Reakcją organizmu jest więc spadek temperatury głębokiej ciała. Tak rozpoczyna się początkowy okres kriostymulacji. Poprzez stymulację receptorów zewnętrznych impuls nerwowy trafia do podwzgórza. To część mózgowia kierująca wegetatywnymi i większością hormonalnych funkcji człowieka.

A jak działa zimno podczas urazu na treningu? Zmniejsza ono szybkość przewodnictwa we włóknach nerwowych, hamuje receptory bólowe skóry (nocyceptory), blokuje włókna C (neuronów odpowiedzialnych za odczuwanie bólu) oraz zmniejsza uwalnianie mediatorów bólu. W skrócie: mózg nie dostaje tak silnej informacji o bólu, a ten dodatkowo natychmiastowo się zmniejsza.

Pierwsze efekty od ręki 

Pierwsze efekty działania krioterapii są widoczne natychmiast po zabiegu. W ciągu 2-3 godzin od zabiegu w organizmie człowieka pobudzane jest mikrokrążenie, które zapewnia doskonałe ciśnienie śródtkankowe oraz naturalny drenaż przestrzeni międzykomórkowej. Dzięki temu dochodzi do szybkiego ustąpienia obrzęku, przyspieszenia w gojeniu się urazów, wyciszania się stanów zapalnych oraz usuwania kwaśnych metabolitów z mięśni.

Kriostymulacja wpływa na zmniejszenie przepuszczalności śródbłonka naczyń  krwionośnych, zmniejszają skłonność do obrzęków i krwawień. Odpowiada za zwiększenie elastyczności i odporności na rozciąganie ścięgien, więzadeł i mięśni oraz zmniejsza wydajność procesów oddychania na poziomie komórki. Do tego uwalnia enzymy z uszkodzonych komórek, hamuje rozpad wysokoenergetycznych związków oraz uwalnianie bradykinin, prostaglandyn i histaminy.

Mówiąc prościej: zimno powoduje zwężenie naczyń krwionośnych. To z kolei powoduje spowolnienie procesów fizjologicznych i metabolicznych. Efektem jest redukcja opuchlizny i obrażeń. Po zakończeniu zabiegu i powrotu ciała do normalnej temperatury następuje znaczne przyspieszenie krążenia we krwi. Organizm pozbywa się więc zbędnych, negatywnych produktów, w tym odpowiedzialnych za stany zapalne.

Bezpośrednie efekt zastosowanej krioterapii to:

 – skurcz naczyń tętniczo-żylnych

– uśmierzenie bólu

– zwiększone wydzielanie beta-endorfin;

– zmniejszenie napięcia mięśni,

- obniżenie aktywności procesów zapalnych.

W dzisiejszych czasach krioterapia jest stosowana również jako element nowoczesnego treningu, a dokładniej wykorzystywana jest do szybszej i lepszej odnowy po treningu. Szczególnie optymalizuje regenerację po treningach o znacznym stopniu intensywności, jak interwały, biegi tempowe oraz długim trwaniu czasowym. Korzystają z nich kluby piłkarskie i rugby, biegacze czy triatloniści. Oprócz tego regularne stosowanie zimna zmniejsza ryzyko odniesienia kontuzji.

Krioterapia ogólnoustrojowa również niesie za sobą wiele pozytywnych skutków, nie zawsze związanych typowo ze sportem. Zaliczyć do nich możemy na przykład poprawę ogólnego samopoczucia, poprawienie kolorytu skóry, czy spowolnienie procesów starzenia. Jest rekomendowana jako część zabiegów odnowy biologicznej. Krioterapia zwiększa odporności organizmu oraz tolerancji wysiłku fizycznego. Ma korzystny wpływ na mięśnie, a dokładnie na ich siłę. Usprawnia pracę stawów, zwiększając zakres ich ruchomości.  Dzięki wywoływanym skurczom i rozkurczom naczyń krwionośnych wzmacnia ich strukturę. Zmniejsza ból i obrzęki, a co za tym idzie – pozwala znacząco ograniczyć przyjmowanie środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Leczenie zimnem ma też działanie antydepresyjne, a zwiększenie wydolności organizmu może być tak duże, jak po zażyciu środków dopingujących.

W organizmie człowieka wzrasta także poziom pozytywnych hormonów.

Rodzaje krioterapii

W medycynie wyróżniamy dwa rodzaje krioterapii: miejscowa i ogólnoustrojowa. Obie są wykorzystywane w sporcie; miejscowa znacznie częściej. Czy pamiętasz, co się dzieje podczas meczu piłkarskiego, gdy piłkarz leży na murawie? Wbiega lekarz z tajemniczym sprejem i po chwili piłkarz jest gotów do dalszego biegania i gry. To właśnie przykład terapii miejscowej.

Konkretyzując: krioterapia miejscowa to różnego rodzaju okłady, masaż z użyciem lodu czy częściowa kąpiel w wodzie z lodem (woreczki z lodem, zamrożony żel silikonowy, roztwór soli). Postęp wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniu i na rynku dostępnych jest wiele rodzajów syntetycznego lodu.

Najpopularniejszy w użyciu jest ten występujący w postaci jednorazowych woreczków. Po zgnieceniu woda znajdująca się w środku miesza się ze środkiem odpowiedzialnym za uzyskanie niskiej temperatury. Taką torebkę jak najszybciej należy przyłożyć w miejscu urazu – będzie ono znieczulone, zniwelujemy obrzęk, wylew, krwiaka i tym podobne objawy.

Można też zastosować lód w aerozolu. To odpowiednia mieszania gazów,  która użyta we właściwe miejsce natychmiastowo obniża temperaturę ciała.  Jest wygodny w użyciu i łatwy do przechowywania. Opakowanie nie potłucze się, środek nie paruje i - co bardzo istotne - nie ma okresu przydatności.

W ramach ciekawostki: różne mieszanki w środku aerozolu zapewniają nam uzyskanie różnej temperatury. Najniższą otrzymamy w przypadku użycia ciekłego azotu: -160 do -196 st.C. Następnie mieszaniny gazów: -100 do -178 st.C ora powietrza: -30 do -34 st.C.

Sauna z zimnem, czyli kriosauna

Bardzo popularne wśród sportowców jest włączenie kriokomory i kriosauny jako uzupełnienie stosowanej wcześniej krioterapii miejscowej. Może być ono kontynuacją rehabilitacji, ale też dodatkowym bodźcem dla organizmu do lepszej regeneracji ogólnej. Czym są te pomieszczenia?

Kriokomora to pomieszczenie dla kilku osób, które wchodząc do niej cały czas muszą się poruszać. Pierwszym etapem wchodzenia do pomieszczenia o bardzo niskiej temperaturze jest przedsionek. Panuje w nim temperatura około  –50° C i jest dopiero zapowiedzią. Kolejnym pomieszczeniem jest część właściwa, z temperaturą sięgającą od –100° C do –160° C. Ważnym  jest, aby po wyjściu z komory przejść do temperatury pokojowej oraz wykonać serię intensywnych ćwiczeń.

Kriosauna z kolei to wersja jednoosobowa. Chłodzi dzięki ciekłemu azotowi. Seans w takiej kabinie jest bardzo krótki, w temperaturze wynoszącej około -160°C. Zalecany czas zabiegu to 90 sekund. Najlepsze efekty uzyskuje się podczas połączenia seansu z ćwiczeniami fizycznymi wykonanymi bezpośrednio przez wejściem do kabiny. To bardzo dobre rozwiązanie często stosowane przez jednostki  medyczne w Polsce (szpitale, uzdrowiska, przychodnie, czy centra rehabilitacji), ale też ośrodki stricte zajmujące się poprawą urody (odnowy biologicznej, fitness i spa).

Podsumowanie

Krioterapia jest często stosowaną metodą walki z bólem, przeciążeniami treningowymi oraz w procesie odnowy biologicznej. Przy jej stosowaniu należy jednak pamiętać o środkach ostrożności. Podczas stosowania doraźnego przy urazie sportowym należy szczególną uwagę zwrócić na możliwość odmrożenia schładzanej skóry. Nie można też zapomnieć więc o stosowaniu odpowiedniego zabezpieczenia na błony śluzowe i otwarte rany. Poza tym jest ona całkowicie bezpieczna. Ma też jeszcze jedną zaletę – jest bardzo tania. Poznanie jej tajników i zażywanie zimowych kąpieli w przeręblu jest całkowicie darmowe. Może jednak warto skusić się na morsowanie?

Przeciwieństwem krioterapii, również stosowanym w medycynie jest termoterapia. Polega ona zaś na leczeniu bólu za pomocą ciepła. Jest  bardzo skuteczna, ale tylko w nielicznych przypadkach, między innymi przy bólach menstruacyjnych, bólach kręgosłupa, obrzękach po ukąszeniach owadów, bólach reumatycznych czy artretyzmie. Nie ma ona zastosowania w sporcie. Tu liczy się tylko krioterapia.

 

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu