Bardzo częstym błędem popełnianym przez początkujących lub też średniozaawansowanych adeptów kulturystyki jest uzależnienie efektywności treningu tylko i wyłącznie od takich czynników, jak odpowiednio wysoka podaż protein oraz węglowodanów w diecie a także prawidłowe rozplanowanie ćwiczeń w połączeniu z odpowiednią techniką ich wykonywania. Oczywiście, nie sposób negować tego, że takie faktory, jak podaż wysokiej jakości białka w codziennej diecie lub suplementacji czy też prawidłowe rozpisane planu treningowego odgrywają niebagatelną rolą jeżeli chodzi o efekty pracy nad rozbudową i przekształceniem naszej sylwetki. Jednak ludzki organizm jest systemem o bardzo wysokim poziomie skomplikowania, zaś na przykład rozbudowa masy mięśniowej czy też praca nad rzeźbą mięśni to nic więcej, niż funkcje owego systemu.
Jeżeli więc chcemy uczynić nasze sesje na siłowni naprawdę efektywnymi, w pierwszej kolejności warto jak najbliżej poznać specyfikę działania tego systemu, jakim jest nasz organizm(chodzi tutaj rzecz jasna zarówno o specyfikę generalną, jak indywidualną, czyli jednostkową). W ten sposób powoli uświadomimy sobie, jak ogromne znaczenie dla przebiegu na przykład procesów rozbudowy masy mięśniowej mają czynniki, których wcześniej w ogóle nie wiązaliśmy z kulturystyką lub też przyznawaliśmy im co najwyżej drugoplanowe lub trzecioplanowe.
Organizm jako system a efektywność treningu kulturystycznego
Jak dokładnie należy rozumieć informacje zawarte powyżej? Musimy sobie uświadomić fakt, że efektywny rozrost masy mięśniowej a także "robienie rzeźby" zależą nie tylko od podaży najbardziej popularnych odzywek czy też planu treningowego. To także w ogromnej mierze kwestia tego, czy nasz organizm jest w stanie odpowiednio szybko się regenerować i spełniać inne ważne funkcje. Innymi słowy, chodzi o naturalne zasoby sił witalnych naszego organizmu. Nie ma przecież żadnej przypadkowości w tym, że na przykład w przebiegu wielu mniej lub bardziej poważnych chorób dochodzi do znaczącej utraty masy mięśniowej. Również przewlekłe osłabienie ukladu autoimmunologicznego, niedostateczna ilość codziennego snu, zbyt duże dawki stresu lub korzystanie z używek przyczyniają się z jednej strony do nasilenia procesów katabolicznych zachodzących wewnątrz tkanek mięśniowych(procesów rozpadu i degeneracji włókien mięśniowych), z drugiej zaś strony działają silnie hamujące na procesy anaboliczne. Oczywiście, są to informacje podawane bardzo często w różnego rodzaju poradnikach kulturystycznych, tekstach na temat tego, jak należy ćwiczyć, jaki tryb życia sprzyja osiąganiu lepszych efektów treningowych i tak dalej. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z faktu, że zależność pomiędzy na przykład osłabieniem ustroju a nasileniem procesów katabolicznych oraz osłabieniem procesów anabolicznych nie jest bezpośrednia. Kiedy nasz organizm staje się słabszy, stopniowej degradacji ulegają rozmaite jego funkcje mające już znacznie bardziej bezpośredni wpływ na stan tkanki mięśniowej. Pogorszenie procesów metabolizmu substancji odżywczych, nasilone wydzielanie kortyzolu, pogorszenie zdolności organizmu do efektywnej regeneracji potreningowej. To wszystko sprawia, że nawet najlepiej rozpisany trening w połączeniu z naprawdę dobrą suplementacją może znacząco stracić na efektywności, albo wręcz w ogóle nie przynosić żadnych rezultatów(w tej kwestii wiele zależy od różnych predyspozycji indywidualnych, włączając w to na przykład wiek).
Generalnie rzecz ujmując można jednak powiedzieć, że im słabszy jest nasz organizm, im mniejsze i gorzej zachowane są naturalne zasoby jego sił witalnych, tym trudniej będzie nam doprowadzić do tego, aby nasze regularne wizyty na siłowni, ciężki wysiłek wkładany w ćwiczenia oraz setki złotych wydawane miesięcznie na suplementy przynosiły spodziewane rezultaty.
Co więc możemy zrobić, aby dodatkowo, pośrednio poprawić efektywność treningu oraz całego procesu rozwijania swojej sylwetki? Oczywiście, istnieje co najmniej kilka skutecznych i sprawdzonych sposobów, aby to osiągnąć. Ze szczególną uwagą przyjrzyjmy się jednak substancji, która w naszym kraju wciąż cieszy się stosunkowo niewielką popularnością, pomimo że jest od stuleci a nawet tysiącleci stosowana w zakresie naturalnej medycyny krajów Dalekiego Wschodu i pomimo coraz liczniejszych opracowań naukowych, które dowodzą kolejnych istotnych korzyści dla zdrowia, jakie przynosi stosowanie Arjuny(bo właśnie o nią chodzi).
Naturalne sposoby na poprawę skuteczności treningu: Ekstrakt z Arjuny i nie tylko
Arjuna to roślina od bardzo dawna znana w krajach Dalekiego Wschodu, w tym przede wszystkim w Indiach. Lecznicze stosowanie tej rośliny ma naprawdę bardzo długą i bogatą tradycją. Od pewnego czasu Arjuna staje się jednak coraz bardziej popularna również w krajach zachodnich. Zapewne, kiedy słyszymy o kolejnej "cudownej" substancji egzotycznego pochodzenia u wielu z nas w głowie zapala się przysłowiowa czerwona lampka.Nie jest to bezpodstawne ponieważ w wielu przypadkach owa "cudowność" nie posiada żadnego potwierdzenia w rzetelnych, sprawdzalnych naukowo faktach. W tym jednak przypadku mamy do czynienia z rośliną, która została wzięta na warsztat przez licznych badaczy. Badania te poskutowały bardzo ciekawymi wnioskami odnośnie właściwości, jakie posiada tradycyjna dalekowschodnia roślina lecznicza, znana nam jako Arjuna.
Na łamach prestiżowego periodyku "International Journal of Ayurveda Research" pojawił się artykuł będący rezultatem badań przeprowadzoanych przez naukowców z uniwersytetu Department of Sports Medicine and Physiotherapy na Guru Nanak Dev University w Indiach. Według wzmiankowanych naukowców, regularne spożywanie odpowiednich dawek wysokiej jakości ekstraktu z Arjuny przyczynia się do stabilizacji ciśnienia krwi, co ma z kolei wydatny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego.
Z perspektywy osób uprawiających kulurystykę jest to wiadomość istotna dla co najmniej dwóch powodów. Przede wszystkim, prawidłowa czynność układu krwionośnego oraz serca w bardzo dużej mierze odpowiada za zdolności wysiłkowe naszego organizmu. Im lepsza jest czynność naszego serca oraz sprawność układu krwionośnego, tym intensywniejszy wysiłek jesteśmy w stanie podejmować bez narażania się na ryzyko przetrenowania. Druga istotna kwestia to fakt, że czasami trening, zwłaszcza połączony z suplementacją może negatywnie odbijać się na czynności układu krwionośnego oraz serca. Zazwyczaj czytając teksty poświęcone na przykład kreatynie możemy przeczytać, że z pewnością nie wpływa ona na zwiększone ciśnienie krwi. Praktyka jednak często pokazuje coś innego. Osoby ćwiczące oraz korzystające z suplementacji nierzadko mają lekko zawyżone odczyty ciśnienia tętniczego a czasami rownież nie do końca prawidłową morfolofię, zwłaszcza jeżeli chodzi o gęstość krwi, czyli między innymi ilość czerwonych krwinek. Do tego, jeżeli często korzystamy z tak zwanych przedtreningówek, nasze serce jest poddawane naprawdę dużym obciążeniom, co niestety, może się negatywnie odbić na jego zdrowiu.
Czy oznacza to, że należy zrezygnować ze stosowania kreatyny lub odżywek przedtreningowych? W żadnym wypadku. Naprawdę jednak warto zadbać o dodatkowe wsparcie dla naszego serca oraz układu krwionośnego.
Inne właściwości ekstraktu z Arduiny
Inne badania naukowe, niż wymienione powyżej opracowanie autorstwa badaczy z Department of Sports Medicine and Physiotherapy na Guru Nanak Dev University wskazują na kolejne cenne właściwości Arjuny. Przede wszystkim, roślina ta jest naprawdę bardzo bogatym źrodłem związku o dzialaniu przeciwutleniającym. Jak wiadomo, jest to istotne w przebiegu sesji treningowej, ponieważ nierzadko podczas intensywnego wysiłku dochodzi do nasilenia stresu oksydacyjnego, co oznacza znacząco wzmożone atakowanie komórek naszego organizmu przez wolne rodniki.
Oprócz tego, regularne stosowanie ekstraktów z Arjuny wpływa również regulująco między innymi na stężenie cholesterolu całkowitego, trójglicerydów we krwi.a także poziom Koenzymu Q10. Ta ostatnia właściwość jest szczegolnie interesująca, zarowno dla kulturystów, jak i na przykład zawodników sportów walki. Jak wiadomo, suplementacja preparatami zawierającymi koenzym Q10 nie zawsze przynosi efekty. Dokładny mechanizm działania(lub braku działania) preparatów zawierających ten związek nie jest jeszcze znany, jednak efektywność tego rodzaju suplementacji bardzo często poddaje się w wątpliwość. Jednak z faktu, że być może nie jesteśmy w stanie dostarczyć naszemu organizmowi większych dawek koenzymu Q10 "z zewnątrz" nie oznacza, że nie mamy żadnego wpływu na poziom tej substancji w naszym ciele. Regularne przyjmowanie ekstraktu z Arjuny sprawia, że stężenie tego niezwykle ważnego dla prawidłowej czynności stawów związku chemicznego ulega normalizacji na prawidłowym poziomie. Zapewne, nie jest to recepta na ciężkie dolegliwości stawowe lub kontuzje, jednak z dużą dozą pewności można zaryzykować twierdzenie, iż stosowanie Arjuny pomoże nam zachować stawy w dobrej kondycji, zmniejszając ryzyko kontuzji oraz przeciążeń.
Podsumowanie
Czy, biorąc pod uwagę wszystkie podane powyżej informacje, można powiedzieć, że ekstrakt z Arjuny to "cudowna" substancja, która radykalnie poprawi nasze efekty treningowe? Z całą pewnością, takie twierdzenie byłoby nadużyciem(albo marketingiem). Jednak istnieją naprawdę solidne podstawy, aby sądzić, że przyjmowanie wysokiej jakości ekstraktów z Arjuny jest wskazane dla osób pracujących nad swoją sylwetką. Najważniejszą zaletą tej rośliny jest jej wplyw na ludzki układ sercowy i krwionośny, czego nie można nie doceniać w przypadku sportowców(kulturystyka, pomimo pewnych wątpliwości, powinna być bowiem uznawana właśnie za formę sportu, jako że wiąże się z regularnym i systematycznym wysilkiem fizycznym). Ważne z punktu widzenia kulturysty właściwości ekstraktu z Arjuny to także silne przeciwutleniające działanie tej substancji a jej także pozytywny wpływ na regulację poziomu koenzymu Q10 w organiźmie.
Bez wątpienia warto więc dodać dobrej jakości preparat na bazie Arjuny do naszego "menu" suplementów.
Komentarze
Napisz komentarz