Kontuzja nogi nie jest niczym przyjemnym, co z pewnością potwierdzą osoby, które mają już za sobą zwichnięcia czy złamania dolnej kończyny. Stopniowy powrót do aktywności sprawi, że na pewno wzmocnimy ją po urazie i szybciej wrócimy do pełnej sprawności. Powinny być to jednak treningi, które wzmocnią mięśnie, a nie będą kolejnym obciążeniem dla nogi, która była długo unieruchomiona i nie ma na tyle siły, by móc podołać ciężkim ćwiczeniom. Najlepiej w tej kwestii skonsultować się z fizjoterapeutą, ale istnieją ćwiczenia, które możemy robić samemu w domu lub na siłowni.
Przenoszenie ciężaru ciała z jednej nogi na drugą
Tę aktywność fizjoterapeuci polecają osobom po operacjach, np. po zeszyciu zerwanych ścięgien. To ćwiczenie, które bardzo często zalecane jest zaraz po zdjęciu opatrunku gipsowego czy usztywnienia. Ma przyzwyczaić długo nieużywaną kończynę do ciężaru ciała. Stajemy w rozkroku tak, by chora noga znajdowała się z tyłu, a zdrowa z przodu. Przenosimy ciężar ciała raz na chorą kończynę raz na zdrową. Staramy się rozciągać przy okazji łydkę kontuzjowanej kończyny. Ręce mogą być rozstawione do boku, co ułatwi utrzymanie równowagi.
Unoszenie zgiętej nogi do góry
To ćwiczenie pomaga nie tylko z zwiększeniu ruchomości w stawie kolanowym, ale również umożliwia swobodne zostawianie ciężar ciała na niedawno unieruchomionej nodze. Na początku możemy podtrzymywać się ściany albo drążka od drabinki. Podczas unoszenia nogi musimy być wyprostowani i mieć wciągnięty brzuch. Nogę unosimy do poziomu bioder, by utworzył się kąt prosty między kolanem a łydką.
Wymachy nogi w przód i w tył
Podczas wymachów nie tylko nadal będziemy przyzwyczajać nogę po urazie do utrzymywania ciężaru ciała, ale również sprawimy, że wzmocnią się nasze nogi. Staramy się podczas wymachów mieć wyciągniętą stopę, a nie podkurczoną. W ten sposób rozciągniemy dawno nieużywane mięśnie.
Krążenia stopą z wyprostowaną nogą
W tym ćwiczeniu chodzi o uruchomienie ścięgien przy kostce. Siadamy na krześle z wyprostowanymi plecami i jedną nogę prostujemy w kolanie. Wykonujemy koła stopą, a gdy nie jesteśmy jeszcze pewni sprawności nogi, robimy koła za pomocą całej kończyny. Staramy się utrzymać spięte mięśnie.
Kiedy już będziemy mogli chodzić na pewno pomogą nam wizyty na basenie. Woda nie tylko sprawia, że stawy są odciążone, ale również poprawia krążenie. Wszystko dzięki temu, że podczas ruchu w wodzie, fale masują mięśnie oraz skórę. Poprawia się dzięki temu ukrwienie i więcej tlenu dopływa do mięśni. Woda sprawia także, że jesteśmy lżejsi i możemy pewniej wykonywać ruchy. Nie musimy obawiać się, że przeciążymy nogę czy ponownie uszkodzimy ją. Jeśli niedawno mieliśmy poważną kontuzję, na powierzchni możemy być nieco niezdarni, jednak w wodzie możliwe, że szybciej wrócimy do dawnej formy.
W późniejszym czasie rehabilitacji możemy pokusić się o spacery. Dobrym pomysłem będzie spacerowanie z kijami nordic walking, które sprawią, że poczujemy się pewniej, a na pewno pomogą naszym stawom w odciążeniu. Wzmocnimy mięśnie, ale jednocześnie będziemy bardziej pewni podpierając się za pomocą kijków.
Jeśli chodzi o rehabilitację po urazie - zalecane są również masaże oraz laser, który podgrzewa tkanki, ale także zwalcza stan zapalny oraz ból. Pomocny będzie również masaż wirowy, który zmniejsza opuchliznę i sprawia, że szybciej dojdziemy do siebie. Wpływa na szybsze zwalczanie bólu, który najczęściej hamuje nas przed powrotem do pełnej aktywności, jaką prowadziliśmy wcześniej.
Komentarze
Napisz komentarz