Depresja - czy można ja leczyć poprzez trening?

Dodane przez: Adam K. Komentarze: 0 940

Depresja powoli staje się bardzo poważnym problemem współczesnego świata. Obecnie szacuje się, że cierpi na nią ponad 35 milionów ludzi na naszym globie.

Spis treści "Depresja - czy można ja leczyć poprzez trening?":

1.Depresja – podstępna choroba

2.Jogging leczy

3.Kulturystyka leczy

4.Sport identyczny jak leki!

1.Depresja – podstępna choroba

Depresja powoli staje się bardzo poważnym problemem współczesnego świata. Obecnie szacuje się, że cierpi na nią ponad 35 milionów ludzi na naszym globie. W 2020 roku ma się stać jedną z trzech głównych chorób cywilizacyjnych. Zmagania ludzkości z depresją, jak na razie przynoszą marny skutek tym bardziej, że tylko nieliczni poddają się leczeniu. Większość żyje w pełnej nieświadomości i bez diagnozy, nie podejmując żadnych działań.

Jednym z najczęściej wdrażanych sposobów leczenia depresji są leki psychotropowe oraz psychoterapia, jednakże nieleczona depresja należy do chorób śmiertelnych, a zbyt późno podjęte sposoby jej wyeliminowania po prostu nie odnoszą skutku.

2.Jogging leczy

Naukowcy wykazali, że na poprawę nastroju, a w konsekwencji także leczenie łagodnej i początkowej postaci depresji, pomaga uprawianie sportu. Podczas aktywności fizycznej w mózgu człowieka wydzielają się katecholaminy, będące neuroprzekaźnikami, jakich brakuje pacjentom cierpiącym na depresję. Według zaawansowanych badań prowadzonych na Duke University Medical Center wykazano, że wystarczy zaledwie 30 minutowy jogging każdego dnia, aby nie tylko skutecznie okopać się przeciwko zachorowaniu na depresję, ale także przeciwko nawrotom tej trudnej w leczeniu choroby. Okazuje się więc, że wcale nie ma konieczności przyjmowania leków psychotropowych, jakie miewają negatywne skutki na cały organizm, a wystarczy zaledwie regularnie uprawiać sporty.

Poziom endorfin odpowiedzialnych za uczucie błogiego szczęścia można także zwiększać dzięki przyjmowaniu czekolady (oczywiście w rozsądnych dawkach i najlepiej czarnej z dużą zawartością kakao), ale również poprzez uprawianie rozmaitych dyscyplin sportowych. Nie trzeba więc koniecznie oddawać się bieganiu, ponieważ nie wszystkim jest to wskazane. Poza tym, jeśli nie jesteśmy zagorzałymi fanami akurat tej zbawiennej dyscypliny, to pod przymusem jej praktykowania na pewno nie uda się nam osiągnąć upragnionych rezultatów. Warto więc oddawać się swoim ulubionym sportom skłaniając endorfiny do wzmożonej produkcji, nawet jeśli miałaby to być kulturystyka czy np. kolarstwo.

3.Kulturystyka leczy

Inni naukowcy przeanalizowali także pozytywny aspekt ćwiczeń kulturystycznych, który wydaje się być niewątpliwy. Jak do tej pory nie było jednoznacznych dowodów, że trening siłowy także może bezpośrednio przyczynić się do zwalczania depresji. Od dawna było dość jasne, że ćwiczenie mięśni opóźnia procesy ich starzenia. Philip Holmes z University of Georgia wykazał, że podczas podnoszenia ciężarów zwiększa się produkcja serotoniny i noradrenaliny, które wpływają na nasze dobre samopoczucie i lepszy nastrój. To zatem bardzo dobra wiadomość także dla kulturystów, którzy często bywali krytykowani za uprawianie przeciążającego organizm sportu. Okazuje się jednak, że każda aktywność fizyczna, tym bardziej jeśli praktykowana jest z pasją i zaangażowaniem, działa na nas jak najlepszy lek.

4.Sport identyczny jak leki!

Aby w pełni przekonać się do wyników zaprezentowanych przez naukowców z Duke Uniwersity, wystarczy wspomnieć o przeprowadzanym tam eksperymencie. Zaangażowano dwie grupy pacjentów chorujących na depresję. Jednej z nich podawano leki psychotropowe, a szczególnie bardzo znany zoloft. Drugiej zaś grupie polecono uprawianie codziennej aktywności fizycznej. Następnie porównano wyniki dochodząc do wniosku, że aż 45% badanych w pełni wyleczyło się z depresji. W grupie osób przyjmujących leki osiągnięto bardzo zbliżony poziom, bo 47%. Okazuje się więc, że leczenie za pomocą chemicznych leków psychotropowych ostatecznie przynosi identyczny rezultat, jak w przypadku oddawaniu się systematycznym ćwiczeniom fizycznym. Wniosek jest więc jeden. Po co stosować sztuczne leki zaburzające metabolizm i powodujące wiele innych negatywnych skutków, jeśli sport jest dla nas naturalnym specyfikiem?

Zamiast oddawać się problemem dnia codziennego i myśleć, jak poprawić sobie nastrój za pomocą przeróżnych substancji, sięgnijmy raczej po odrobinę sportu i zacznijmy uprawiać jakąś dyscyplinę regularnie, a nasz umysł z pewnością odwdzięczy się dobrym samopoczuciem i nie dopuści do zachorowania na jedną z najtrudniejszych chorób naszych czasów – depresji.

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu