Ciężko jest chyba znaleźć osobę, która by nigdy nie spróbowała choć raz banana i rzadko spotyka się ludzi, którym ten owoc nie smakuje. Polacy ogólnie rzecz ujmując banany uwielbiają, jednak mało kto potrafi coś więcej na temat tego smacznego, słodkiego daru natury powiedzieć. Okazuje się bowiem, że tak samo jak wiele jest odmian tego owocu (choć w Polsce sprzedaje się ledwo dwie), tak wiele jest korzyści płynących z jego spożywania. Dlaczego zatem warto banany jeść? Na to pytanie odpowiadamy poniżej!

Banana do lodówki nie wsadzaj?

Zanim zaczniemy omawiać dobrodziejstwa płynące ze spożywania bananów, należy powiedzieć, jak je właściwie przechowywać, by na długo zachowały swoje walory smakowe i odżywcze. Jak wiadomo są to owoce importowane do Polski z krajów o bardzo ciepłym i niekiedy wilgotnym klimacie, dlatego właśnie stwierdzenie, iż banan to owoc ciepłolubny będzie jak najbardziej właściwe. By nie czerniały, nie pleśniały i nie gniły, nie należy ich umieszczać w lodówce. Owoc ten wytrzyma bez problemu kilka dobrych dni od zakupu w temperaturze pokojowej w nienasłonecznionym miejscu. Jeśli posiadamy lodówkę z technologią no-frost, tym bardziej powinniśmy unikać umieszczania w niej bananów, gdyż w ten sposób szybko zostaną pozbawione wilgoci i zwyczajnie zaczną się psuć i czernieć. 

Banan źródłem potasu

Potas to bardzo ważny dla funkcjonowania organizmu ludzkiego mikroelement. Jego niedobory mogą objawiać się podobnie do niskiego poziomu magnezu (którego banan zawiera równie sporo). Mowa tu bowiem o wszelkiego rodzaju tikach mięśniowych i skurczach, ale przede wszystkim też o notorycznym zmęczeniu, senności, rozdrażnieniu i zniechęceniu do wszelkiego typu aktywności. Potas reguluje także pracę serca i redukuje nadciśnienie, jest też odpowiedzialny - choć nie samodzielnie - za prawidłową pracę układu wydalniczego, głównie nerek. Potas tracimy najczęściej i najszybciej, kiedy jemy produkty lub spożywamy leki moczopędne lub kiedy nadmiernie się pocimy - np. podczas wysiłku fizycznego lub w letnie, upalne dni. Niedobory potasu związane z pracą układu wydalania mogą powodować wrażenie obrzmiałych i ciężkich nóg lub objawiać się fizycznie widoczną opuchlizną kończyn dolnych. Dlatego właśnie, gdy zauważymy podobne symptomy w zbliżonych do opisanych wyżej okolicznościach powinniśmy wzbogacić naszą dietę w banany. Dostarczą one nie tylko witamin, ale też niezbędnych mikroelementów, które poprawią nasze samopoczucie i ogólny stan zdrowia.

Endorfiny i aromaterapia - banan na twarzy?

"Mieć banana na twarzy" to współczesny, niedawno zrodzony związek frazeologiczny oznaczający nic innego, jak szczery, szeroki uśmiech "od ucha do ucha". Ironia losu sprawiła, że ów uśmiech można wywołać również poprzez jedzenie bananów. Owoc ten wydziela bardzo miło pachnące estry i już sam jego zapach działa na człowieka kojąco, a jego słodki smak potrafi poprawić humor jak najlepsze słodycze. Niektórzy ludzie używają nawet olejków zapachowych na bazie bananów w ramach aromaterapii.

Duża ilość zdrowych kalorii - czy od bananów można przytyć?

Stwierdzenie mówiące, iż banan jest bombą kaloryczną, jest bardzo przesadzone, choć rzeczywiście jest on chyba najbardziej kalorycznym owocem dostępnym na polskim rynku. Jeden średniej wielkości banan zawiera około 150 kcal. Czy można od niego przytyć? Owszem, ale byłoby to bardzo trudne, bo zakładając, że dorosły, trzydziestoletni mężczyzna o średniej aktywności fizycznej potrzebuje 2,5 tys. kcal by utrzymać masę ciała i zdrowo żyć, to by przytyć kilogram w jeden tydzień, musiałby jeść około siedmiu bananów dziennie ponad te kalorie potrzebne do utrzymania masy ciała (1 kg masy ciała to szacunkowo ok. 7 tys. kcal nadwyżki). Zatem od bananów można przytyć, ale jest to mało realne. Dzięki jego dobrym właściwościom odżywczym możemy jednak śmiało stwierdzić, że zadziała orzeźwiająco i pobudzająco na mózg (glukoza i węglowodany). Jest też dobrą alternatywą dla osób intensywnie pracujących lub ćwiczących, by uzupełnić szybko utraconą energię i z pewnością będzie dużo lepszą przekąską niż słodki batonik z czekolady!

Lek na kłopoty z trawieniem?

Banan słynie z tego, że poprawia perystaltykę jelit. Jeśli więc ktoś cierpi na zaparcia, wzdęcia lub inne dolegliwości jelitowe, powinien włączyć do diety właśnie banany, gdyż są one dobrym źródłem błonnika. Co więcej, obalając do końca mit o tuczącym owocu, warto podkreślić, że błonnik pęcznieje pod wpływem wody i soków trawiennych, co sprawia, że szybko czujemy się najedzeni i nie mamy ochoty na więcej. Dzięki pektynom (element składowy błonnika) banan jest także pożywką dla flory bakteryjnej jelit, co dodatkowo poprawia ich stan i wspomaga usuwanie nagromadzonych złogów i toksyn w układzie pokarmowym!

Piękna skóra i spowolnione starzenie się

Dzięki cynkowi i antyoksydantom banany poprawiają wygląd naszej skóry i spowalniają procesy starzenia się całego ludzkiego ciała. Dzięki włączeniu do diety tych aromatycznych i słodkich owoców, nasza epiderma stanie się zdrowsza, lepiej nawilżona i mniej podatna na infekcje oraz chorobowe złuszczanie się. Dzięki tym walorom efektem wtórnym będzie mniejsza podatność skóry na powstawanie zmarszczek i utratę kolagenu. Cynk jest metalem - mikroelementem, który oprócz tego, że odpowiedzialny jest za doznania zapachowe i smakowe, wpływa przede wszystkim na funkcjonowanie trzustki, tarczycy i innych, ważnych narządów wewnętrznych. Dzięki bananom istnieje również duża szansa na zachowanie sprawnego wzroku i zdrowych paznokci.

Witamina C źródłem odporności

Omawiane smakołyki bogate są nie tylko w mikroelementy, błonnik, białko i energię, ale przede wszystkim - jak wiele owoców - w witaminy! Głównie mowa tu o witaminie C, która wspiera pracę układu immunologicznego, czyli ogólnie rzecz ujmując - poprawia odporność. Czyni to banana owocem zalecanym nie tylko w czasie, kiedy tracimy w upały sporą ilość potasu, ale też w zimie, gdy jesteśmy bardziej narażeni na ryzyko infekcji wirusowej lub tzw. przeziębienie.

Podsumowanie

Choć może się wydawać, że banany to samo dobro dla naszych ciał i co najważniejsze - przepyszny smakołyk, który może być jedzony solo lub wykorzystany jako substrat do wspaniałych wypieków, czy dodatek do deserów, to pamiętajmy, by nie dać się zwariować i nie opierać całej naszej diety na jednym owocu. Ludzki organizm potrzebuje też innych produktów spożywczych takich jak mięso, warzywa, nabiał i pozostałe owoce. Banan więc powinien być stale obecny w naszej diecie, lecz jako jej suplement lub - co wydaje się najlepszym rozwiązaniem - jako środek zastępczy dla słodyczy i innych przekąsek!