Kto potrzebuje więcej białka – kulturysta czy trójboista?

Dodane przez: . Komentarze: 0 2531

Pytanie wydaje się retoryczne, gdyż w trójboju siłowym, jak sama nazwa wskazuje, chodzi przede wszystkim o siłę, a nie o masę mięśniową. Kulturystyka natomiast jest dyscypliną wybitnie wycelowaną w wygląd zewnętrzny, a więc w rozmiar mięśni. Jednak, czy aby na pewno odpowiedź na tytułowe pytanie jest jednoznaczna?

Czym jest białko?

Ogólnie są to proteiny zbudowane z aminokwasów, uczestniczące we wszystkich procesach biologicznych. Uczestniczą jako enzymy w katalizowaniu przemian w organizmach żywych; transportują małe cząstki, jak choćby hemoglobina przenosząca tlen; są przeciwciałami oraz jako białka receptorowe uczestniczą w przenoszeniu impulsów nerwowych. Niektóre z białek, o nietypowej budowie, uzupełniają stany aminokwasów w organizmach. I to tyle względnej teorii, ponieważ dla kulturystów i uprawiających trójbój najważniejszym zawsze będzie charakter mechaniczno-strukturalny białek, a więc budulcowy. Tutaj jednak powstaje pytanie, kto potrzebuje więcej samego budulca oraz, czy w trójboju ten budulec jest rzeczywiście niezbędny.

Przyjrzyjmy się pokrótce tym obu dyscyplinom sportowym.

Trójbój siłowy

Trójbój siłowy składa się z trzech dyscyplin, czy jak kto woli elementów ćwiczeń obecnych również w kulturystyce.

Przysiad ze sztangą

W obu przypadkach bardzo trudne ćwiczenie, polegające na podejściu pod umieszczoną na stojaku sztangę, zdjęcie je samodzielne bądź z pomocą dwóch pomocników i ułożenie na linii łopatek (barków), zejście do przysiadu i powstanie. Trudność polega na niezrobieniu sobie krzywdy, a co związane jest z utrzymaniem prostego kręgosłupa, a więc mocnych mięśni pleców. Poza tym przysiad musi być wykonywany przy twardym oparciu o podłogę, a więc nie ma mowy o przysiadaniu na palcach stóp, co można zobaczyć przy amatorskich przysiadaniach z obciążeniem lub bez niego. Aspekt techniczny przysiadów musi być wytrenowany "na sucho."

Wyciskanie leżąc

Tutaj zawodnik kładzie się na ławce i chwyta sztangę podobnie umieszczoną na stojaku i ponownie z pomocą lub bez. Szerokość nachwytu nie może przekroczyć pasków na sztandze. Następnie opuszcza ją na klatkę piersiową i wyciska do wyprostu ramion. Trudność tego ćwiczenia polega na równomiernym wyciśnięciu, bez widocznego, nierównomiernego wyprostu ramion. Nie ma tutaj również mowy o wybijaniu ciężaru do góry, jak ma to miejsce w bojach przy podnoszeniu ciężarów.

Martwy ciąg

Istnieją dwie odmiany tej dyscypliny. W jednej sztangę umieszcza się między nogami i unosi do wysokości krocza, w drugiej, tzw. klasycznej, będąc w skłonie, chwyta się oburącz sztangę umieszczoną na podłodze i wyprostowując, unosi do wysokości bioder. Zawodnik musi być idealnie wyprostowany, aby ćwiczenie zaliczono.

Kulturystyka

Scharakteryzować ja można krótko – jest to sport podnoszący masę mięśniową i uatrakcyjniający wygląd zewnętrzny. Jego trudność nie polega jednak na braku budulca dla mięśni, który można łatwo uzupełnić, ale na równomiernym rozłożeniu treningu na wszystkie grupy mięśni. Na plażach widoczni są czasami „kulturyści” o szerokich barach i klatkach piersiowych i z nogami przypominającymi końskie pęciny. Żadna, nawet największa ilość białka nie zbuduje masy bez ćwiczeń. Kulturystykę powszechnie uważa się za jeden z najtrudniejszych sportów, a jest to związane z całorocznym , bez przerwy stosowanym cyklem treningowo-żywieniowym, od którego nie może być odstępstw. W trójboju można sobie pozwolić na pewien luz.

Główne różnice w diecie i... w wyglądzie

Jest pewna zasada występująca w sportach siłowych, a która powoduje rodzenie się pytań w rodzaju: któremu ze sportowców potrzeba więcej białka? Chodzi w niej mianowicie o to, że człowiek z małą masą mięśniową może mieć sporo siły, natomiast człowiek z dużą masą mięśniową (z zaznaczeniem mięśniową, a nie obudowaną zwałami tłuszczu), będzie miał tę siłę zawsze. Jeżeli ktokolwiek przypuszcza, że kulturyści mają mało siły, to na tego rodzaje osądy brak racjonalnej i przyzwoitej odpowiedzi, ponieważ bez siły, nie dźwigaliby oni ciężarów, nie robili dziesiątek tysięcy powtórzeń i siłą rzeczy nie mieliby możliwości budowania swych mięśni. I biorą tę siłę właśnie z białek, budujących tkankę mięśniową, a wyglądają, jak wyglądają – uroda plażowa in plus. A jak to się ma do zawodników trójboju siłowego?

Otóż wygląd dla kulturysty jest wszystkim, w wypadku trójboju nie ma natomiast większego znaczenia, ponieważ do budowania siły i samorzutnie tkanki mięśniowej niezbędne są przede wszystkim tłuszcze. Stąd widok „ulanych” siłaczy, czy to startujących w podnoszeniu ciężarów, czy w trójboju, czy też w zawodach strong menów. W ich wypadku może wystarczyć dobrze zbilansowana dieta, która w posiłkach przed treningowych musi zawierać od 2.5 do 3.5 raza więcej tłuszczów aniżeli białek. Można im natomiast takowe białka spożywać dla podniesienia atrakcyjności swojego wyglądu, z zastrzeżeniem do koniecznego w tym wypadku, zastosowania odpowiedniego treningu.

Odpowiedź

Cele zawodników uprawiających oba te sporty różnią się przede wszystkim tym, że w jednym ocenia się wygląd zewnętrzny, a w drugim wymierną siłę. Kulturysta do osiągnięcia celu, bez suplementów diety złożonych z białek więc się nie obejdzie, a „trójbojowiec” może zadowolić się odpowiednio zbilansowaną dietą.

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu