Wielu osobom wydaje się, iż zła dieta i sport się równoważą. Zjedzenie czekoladowego batonika czy też porcji chipsów, zrekompensuje intensywny wysiłek wieczorem. Jednak zdecydowanie to nie działa w ten sposób i przede wszystkim się nie równoważy. Kalorie nie wchodzą na miejsce tych, które przed chwilą zostały spalone. Niewiele osób zdaje sobie niestety sprawę z tego, iż powodzenie na diecie to w 70% odżywianie, a tylko w 30% aktywność fizyczna. Jak widać te wartości procentowe są bardzo rozbieżne i nie sposób, by w jakiś sposób się pokryły, zakryły.
Skutki nieprawidłowego odżywiania się
Dlaczego złej diety nie da się naprawić sportem? Powodów jest wiele, ale najważniejszym jest zdecydowanie dostarczanie złych wartości odżywczych swojemu organizmowi. Każdy organizm jest nieco inny i ma inne zapotrzebowanie. Jeśli jest się sportowcem, ćwiczy się również różne dyscypliny. Każda taka dyscyplina wymaga dostarczania zupełnie innych substancji do organizmu. Jedni muszą jeść więcej węglowodanów, inni natomiast białka. Jeśli zatem na zapotrzebowanie swojego organizmu na białko, odpowiada się spożywaniem ogromnych ilości węglowodanów, wkrótce organizm stanie się własnym wrogiem. Będziemy dźwigać bowiem dodatkowy balast, w postaci chociażby zbyt dużej ilości spożytych węglowodanów. To natomiast przekłada się na mało efektywne treningi. Poza tym niedobory jakichś wartości odżywczych, również skutkują wieloma następstwami. Niedobory witamin mogą wpłynąć znacząco na stan zdrowia. Między innymi niedobór potasu znajdującego się w bananach, skutkuje częstymi skurczami. Poza tym pocąc się podczas ćwiczeń wypaca się również inne pierwiastki, które każdego dnia należy uzupełniać. Dlatego podstawą jest zróżnicowana i bogata dieta. Nie da się jej zastąpić sportem w połączeniu z tak popularnymi obecnie suplementami diety.
Kolejną kwestią jest natomiast brak efektów. Jeśli ćwiczy się w pocie czoła, oczekuje się przede wszystkim szybkich i naprawdę fajnych efektów. Tymczasem zła dieta sprawia, że po prostu ich nie ma. Posiłki przez nas spożywane przede wszystkim powinny być dostosowane wielkością i kalorycznością, do częstotliwości i intensywności samych treningów. Ćwiczenie na siłowni nie obliguje do jedzenia kilku tysięcy kalorii dziennie. Owszem, wówczas wzmaga się zapotrzebowanie kaloryczne, jednak nie można pod tym względem popadać w skrajność. Poza tym posiłek nie powinien składać się głównie z węglowodanów, czy też tłuszczów, albo tylko białka. Wszystko powinno być zbilansowane i dobrane w odpowiednie proporcje, ponieważ organizm sportowca by móc się rozwijać potrzebuje wszystkich tych składników diety.
Poza tym sport to ogromny wysiłek i również regeneracja. Jeśli dieta jest bardzo uboga, pozbawiona mikro i makroelementów, niestety będzie ona przebiegała bardzo powoli, można również w ogólnym osłabieniu organizmu doznać jakiejś kontuzji. Poza tym podstawowe witaminy A i C również powinny być regularnie dostarczane do organizmu. Należy zatem dbać między innymi o spożywanie cytrusów czy też papryki.
W diecie chodzi również o nabywanie odporności. Spożywanie właściwych produktów tworzy dla naszego organizmu swego rodzaju barierę ochronną. Gdy jej nie ma, niestety trudno jest nie zachorować czy też nie czuć się nadmiernie osłabionym. Dlatego warto sięgać między innymi po imbir, który przez wielu nazywany jest naturalnym antybiotykiem. Kasza jaglana natomiast wpływa na walkę z uporczywym katarem.
Kluczem do sukcesu jest zatem przede wszystkim zastosowanie dobrej diety. Nie każdy z nas ma świadomość tego, co powinien spożywać. Czasem zapotrzebowanie na niektóre rzeczy mamy znacznie większe niż inni. Dlatego też będąc świadomym sportowcem czy też chcąc zmienić swoje nawyki żywieniowe, warto wybrać się do dietetyka. Taka osoba układa indywidualną dietę, pokrywającą zapotrzebowanie danego organizmu. Już po bardzo krótkim czasie jej stosowania, można zobaczyć pozytywny jej wpływ na organizm i na jakość treningów.
Jak zła dieta wpływa na treningi?
Jeśli ktoś chce zajmować się sportem musi mieć świadomość tego, jak źle wpływa zła dieta na treningi. Przede wszystkim złe odżywianie bardzo często jest dla nas zbędnym balastem, staje się niezwykłym utrudnieniem w trakcie treningu. Jeśli jemy zbyt dużo, za tłusto i być może zbyt często, efekty będą marne.
Poza tym zła dieta sprawia, że nie mamy naturalnej odporności. Każde małe przeziębienie sprawia, że treningi idą w zapomnienie, ponieważ organizm nie jest w stanie właściwie pracować. Nie może się on także długo po chorobie zregenerować.
Kolejną kwestią jest natomiast niedobór różnego rodzaju witamin i innych wartości odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Skutkuje to różnymi schorzeniami, dużo większą podatnością na urazy.
Jak widać zła diet to coś, co przekreśla wszystkie inne dobre rzeczy, między innymi wysiłek fizyczny. Bez odpowiedniego odżywiania się nie warto podejmować prób związanych z treningami, ponieważ będą one bezcelowe. W takiej sytuacji można tylko zrazić się do sportu i szybko utracić motywację.
Komentarze
Napisz komentarz