Nawyki, które warto zwalczać dla zdrowia

Dodane przez: Adam K. Komentarze: 0 1118

Zdrowe odżywianie nie wymaga od nas popadania w skrajności, a raczej racjonalności i kierowania się zdrowym rozsądkiem. Często zdrowe nawyki, okazują się przesadzone i zamiast pomagać, szkodzą lub też stare złe przyzwyczajenia, nie chcą nas opuścić. Nowy schemat odżywiania powinien wykluczać najbardziej oczywiste błędy, gdyż tylko tym sposobem nie przesadzimy w żadną ze stron i być może znajdziemy złoty środek dla siebie.

Alkohol

Jakby na to nie patrzeć, to jeden z najbardziej zdradliwych nawyków, który skutecznie rujnuje naszą dietę. Często pozwalając sobie na małego drinka, padamy ofiarami tzw. efektu domina – bo skoro jeden to i dwa lub trzy nie zaszkodzą. Nadwyżka kalorii jaką niesie za sobą zbyt częste popijanie alkoholowych napoi, może mnożyć się do setek. Często też w zestawieniu posiłków dnia, zapominamy o uwzględnieniu lampki wina do obiadu czy piwa ze znajomymi po pracy. Później zastanawiamy się, skąd wzięły się te ekstra kilogramy bądź trudności w schudnięciu. Najlepszym sposobem, aby nie zostać abstynentem, a jednocześnie zadbać o zdrowie jest narzucenie sobie zasad jego spożywania np. jeden dzień w tygodniu rozsądna porcja np. dwóch lampek wina. Eliminując ten jeden nawyk, widoczną zmianę możesz zobaczyć już po pierwszym miesiącu.

 

Dietetyczne produkty

To kolejna pułapka, w którą trafić możemy gdy nadgorliwie traktujemy swoją dietę. Często bowiem, produkty light, dietetyczne, itp. naładowane są mnóstwem zbędnych dodatków, które wcale nie służą naszemu zdrowiu i zgrabnej sylwetce. Ubogie w składniki odżywcze, produkty te, nie zaspakajają naszego głodu, przez co jemy ich więcej lub podjadamy między posiłkami. Najkorzystniej jest stawiać na pełnowartościowe wersje ulubionych produktów, gdyż wówczas zaspakajamy głód, uzupełniamy składniki odżywcze i co ważne – w efekcie zjadamy mniej! Jak wykazały badania, spalamy o połowę więcej kalorii jedząc produkty w ich podstawowych wersjach, w porównaniu do tych przetworzonych, dlatego nie ma potrzeby szukać na siłę zdrowszych odpowiedników zdrowych produktów – wyjdziemy na tym dużo lepiej!

 

Jesz zdrowo, ale za dużo

Przejadanie się nawet najzdrowszymi pokarmami, nie jest dla nas dobre! Jeżeli pokochałeś warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste czy rośliny strączkowe to cudownie, jednak nie przesadzaj! Jeżeli zastąpiłeś już fast foody, zdrowymi posiłkami nie bierz podwójnych porcji. Słuchaj sygnałów jakie daje Ci twój organizm, poczuj sytość, zjadaj mniejsze porcje – zawsze można dołożyć sobie dokładkę, o ile będziesz tego potrzebować. Jedz powoli i delektuj się każdym kęsem. Aby zachować sylwetkę oraz zapewnić sobie sprawnie działający metabolizm i zdrowie, wystarczy naprawdę niewiele.

 

Pomijanie posiłków

Kolejny nawyk, który rujnuje całą nasza „zdrową” dietę. Odchudzanie działa najlepiej, gdy regularnie dostarczamy porcji składników odżywczych. Pomijanie np. śniadań wcale nie poprawia jego efektów, a nawet je psuje. Brak regularnych posiłków sprawia, że metabolizm spowalnia, aby oszczędniej gospodarować paliwem, które mu pozostało, ponadto zwiększa to ryzyko podjadania i przejadania się np. w nocy. Mało kto słodko zaśnie, czując ssanie w żołądku i burczenie brzucha.. Jak wykazują badania, w zdrowym odżywaniu nie chodzi jedynie o odpowiednią dawkę kalorii dziennie, ale o to kiedy są one dostarczane. Zasadne jest jedzenie np. większych porcji przed aktywnościami, a mniejszych przed odpoczynkiem, jednak posiłki powinny być regularne, maksymalnie co 4-5 godziny w ciągu dnia. Zwalczenie tego nawyku, pozwoli nie tylko poprawić zdrowie, ale i samopoczucie oraz sprawność umysłu.

 

Liczenie kalorii

Obsesyjne podliczanie kalorii nie jest dla nas najlepsze, pomimo iż wartość kaloryczna naszych posiłków ma duże znaczenie dla osiągnięcie sukcesów np. w odchudzaniu. Jedząc zdrowo, ale bez ograniczeń jakie powoduje stałe podliczanie każdego kęsa, jesteśmy mniej narażeni na skoki kortyzolu – hormonu stresu. Hormon ten wpływa na nasz apetyt wzmagając ochotę na pokarmy tłuste czy słodkie, które mają ukoić stres, ze skutkiem ubocznym w postaci magazynowania się tłuszczyku na brzuchu. Licznie kalorii nie jest złe, ale warto uważać na nawyk stałego ich podliczania, gdyż może to nieść za sobą przeciwne od zamierzonych skutki.

 

Unikanie zdrowych tłuszczy

Zdrowe tłuszcze to niezwykle ważny składnik odżywczy dla naszego organizmu. Awokado, oliwa z oliwek, tłuste ryby czy orzechy, są jak najbardziej wskazanym składnikiem naszej diety, pomimo że należą do „tłustych” pokarmów. Wspomagają utrzymanie uczucia sytości, zaspokajają głód i zapotrzebowanie na liczne składniki odżywcze. Wcale nie tuczą, a nawet pomagają chudnąć. Dodatek tłuszczy jest niezbędny w naszej diecie, ot choćby w celu wspomagania wchłaniania przez nasz organizm, wielu witamin rozpuszczalnych właśnie w tłuszczach. Pomagają także przyspieszać metabolizm, leczyć stany zapalne i zapobiegać przedwczesnemu starzeniu. Tłuszcze nie muszą być złe – nie rezygnuj z nich!

 

Jedzenie pod wpływem emocji

To nawyk, który zdarza się często u osób, które na co dzień odżywiają się zdrowo, a w sytuacjach radości, smutku, stresu czy zwyczajnie z nudy – podjadają. Łączenie emocji i jedzenia nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż często daje okazję do usprawiedliwiania złej diety i przyczynia się do tycia. Warto zatem zastosować zamienniki, np. zamiast batona – zjedz marchewkę, zamiast wielkiej porcji tortu – skuś się na sałatkę owocową. Pomaga również szklanka wody z cytryną, która tłumi apetyt. Możesz również skorzystać z alternatyw niezwiązanych z jedzeniem np. wyjść na spacer, pobiegać czy wziąć ziemny prysznic.

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu