Niehigieniczne zwyczaje, które towarzyszą nam każdego dnia!

Każdy z nas ma swoje niehigieniczne zwyczaje, co do których nawet nie mamy świadomości. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często narażamy swój organizm na liczne zagrożenia.

Pośpieszny poranek, kawusia i szybka toaleta... Któż z nas nie udaje się z ulubionym napojem czy kanapką do toalety starając się wykonać kilka rzeczy w pośpiechu? Higiena to określenie raczej niejednoznaczne i chociaż nie ma debat np. na temat tego czy w porządku jest sikać do basenu – wielu z nas nie zaniedbuje niezapisanych zasad higieny, które zwiększają ryzyko zarażenia innych niechcianymi zarazkami chorób i schorzeń. Jakie są inne niehigieniczne zwyczaje?

Wielu z nas nieświadomie dokonuje czynności, które są znaczniej bardziej obrzydliwe, niż nam się wydaje.

Ot niewinne dmuchanie świeczek na torcie. Mały urwis, uradowany niezwykłym przyjęciem, pięknym tortem, zasiada i zdmuchuje pełnym energii wiatrowej i śliny oddechem urodzinowe świeczki. Z pozoru słodki zwyczaj, jest bardzo niehigieniczny! Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Clemson wykazały znaczny wzrost bakterii na torcie po ceremonii zdmuchiwania świec. Najgorzej jest jednak, gdy dziecko cierpi dodatkowo na jakąś infekcję, która poprzez tę słodką czynność zanieczyszcza cały tort.

Dzieci to grupa najbardziej narażona na przeziębiania i liczne infekcje, dlatego obraz tych wszystkich bakterii lądujących za jednym (lub w wielu przypadkach kilkoma) dmuchnięciem na całym torcie może być wątpliwie przyjemna. Aby zminimalizować efekt, można postawić na mniejsze babeczki z jedną świeczką w porcji dla jubilata.

Kawa w łazience to kolejna niezbyt higieniczna rzecz jaką robimy (nawet codziennie). Pospieszny poranek lub krótki wypad do toalety z kubkiem napoju w ręce to najlepszy sposób na zebranie garści fekaliów, które z toalety rozprzestrzeniają się po całej łazience.

Droga kubka do biurka czy kuchni przenosi niemała dozę zarazków, przez co klawiatura komputera przy którym pracujesz, biurko, sztućce, naczynia czy blaty obsypane są kałowymi pałeczkami. Ponieważ zanieczyszczenia te są niczym gąbki, łatwo rozmnażają się one w ogromnych ilościach, powodując liczne zagrożenia dla naszego zdrowia. Warto zatem pomyśleć dwa razy, zanim ponownie udamy się z jakimkolwiek napojem czy posiłkiem do WC.

Pożyczanie słuchawek to kolejna z czynności którą można określićjako niehigieniczne zwyczaje. Woskowina która się na nich osadza jest sporym siedliskiem rozwijających się bakterii, a pożyczając tego rodzaju osobisty sprzęt, narażasz się automatycznie na liczne infekcje.

Bakterie, które znajdują się w woskowinie usznej jak  Pseudomonas aeruginosa często wydzielają słodkawy zapach, a ich obecność może powodować zapalenie ucha środkowego i im podobne. Najczęściej spotkać można ten nawyk u dzieci, a ich słuchawki często „obrastają” w paciorkowce i im podobne niebezpieczne baterie, które rozprzestrzeniają się niezwykle szybko na skutek częstego dzielenia się słuchawkami.

Często powierzchowne wyczyszczenie słuchawek nie wystarczy, ponieważ niebezpieczne zarazki znajdują się również głębiej, dlatego dla bezpieczeństwa i higieny najlepiej ich nie wypożyczać.

Otwarte bufety, to podobnie jak w przypadku tortu urodzinowego istne siedlisko bakterii rozmaitego pochodzenia. Nieograniczone ilości porcji, szeroki wybór potraw to to, co lubi nie jeden z nas... Niestety nie da się ukryć, iż  bufet może być bardzo niebezpieczną wylęgarnią chorób przenoszonych przez żywność.

Ryzyko jest poważniejsze niż ludzie myślą, a z pewnością każdy słyszał o licznych epidemiach, które dotykały np. wszystkich gości, którzy korzystali z danego punktu gastronomicznego czy jedli ze wspólnego bufetu na imprezie itp.. Pojawienie się E-coli, Salmonelli czy innych niebezpiecznych zarazków wzywa do ostrożności, dlatego nie warto nazbyt szaleć przy tego typu bufetach.

Najlepiej korzystać podczas nakładania potraw z otwartych bufetów z jednorazowych naczyń i łyżek, ważne jest również mycie rąk przed kontaktem z żywnością i przystąpieniem do posiłku. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co kryje porcja naszej ulubionej sałatki, niemniej pewna doza ostrożności nie zaszkodzi.