Piwo a sport - zakazane czy dobry izotonik?

Dodane przez: Adam K. Komentarze: 0 2951

Alkohol i sport nie jest dobrym połączeniem i na ogół przynosi opłakane skutki. Jednak w przypadku biegania picie piwa może przynieść całkiem dobre rezultaty. Trzeba jednak wiedzieć kiedy piwo pić, jakie i w jakich ilościach.

Piwo a sport

Kwestia picia piwa przez biegaczy jest bardzo interesująca. Najnowsze badania potwierdzają, że alkohol pity w niewielkich ilościach ma pozytywny wpływ na organizm człowieka, również sportowca.

Co ciekawe, wiele imprez sportowych w Polsce  np. biegów sponsorowanych jest przez duże browary. Podczas jednego z półmaratonów każdy zawodnik na starcie otrzymywał nawet puszkę piwa. Interesującym przykładem jest również słynny amerykański bieg Beer Belly (z ang. piwny brzuch). W jego czasie zawodnicy nie piją wody czy izotoników, ale właśnie piwo. Okazuje się więc, że sport i piwo mają ze sobą wiele wspólnego.

Piwo, podobnie zresztą jak czerwone wino, wykazuje pewne właściwości zdrowotne. Słód i chmiel zawierają bowiem flawonoidy, a więc związki wzmacniające komórki i obniżające ryzyko zachorowania na raka czy choroby serca. Piwo jest też bogate w witaminy z grupy B i chrom.

Picie alkoholu przed startem w zawodach

Alkohol, a zwłaszcza piwo, jest produktem bardzo moczopędnym. Jeśli zawodnik wypije jego dużą ilość dzień przed startem, rano będzie odwodniony. To z kolei powoduje spowolnienie, brak tlenu w mięśniach, a więc i wolniejszy bieg. Dlatego eksperci zalecają przed i po każdym kuflu piwa wypić dodatkowo szklankę wody mineralnej. Lepiej też pozostać przy jednym piwie. Oprócz tego alkohol najlepiej spożywać po posiłku, który pomaga w jego metabolizmie. Jednak na dzień przed startem z alkoholu lepiej zrezygnować wcale.

Alkohol w czasie biegu?

W przypadku biegu na krótkim dystansie niewielka ilość piwa nie powinna wpłynąć negatywnie na wynik końcowy. Jednak jeśli bieg jest długi (maraton czy półmaraton) organizm może się odwodnić. Piwo w takiej sytuacji powoduje niekiedy utratę koordynacji ruchowej. Ponadto alkohol rozszerza naczynia krwionośne, co przekłada się na utratę ciepła w organizmie. Dlatego też w czasie wysiłku fizycznego alkoholu nie powinno się spożywać. Wyjątkiem jest piwo bezalkoholowe.

Alkohol po biegu -  tak czy nie?

Po zakończonej rywalizacji można już spokojnie świętować i sięgnąć po piwo. Trzeba jednak najpierw chwilę odpocząć, wypić nieco wody oraz wzmocnić się węglowodanami i białkiem. Zdaniem ekspertów odpoczynek powinien wynosić przynajmniej 2 godziny. Organizm bowiem jest w tym czasie mocno ukrwiony, co przekłada się na bardzo szybką przyswajalność alkoholu. Oczywiście  z piwa należy zrezygnować też na kilak dni, gdy w czasie biegu doszło do kontuzji czy zranienia. Alkohol obniża bowiem naturalną zdolność organizmu do regeneracji.

Czy sportowiec może pić piwo?

Na temat alkoholu w sporcie powstało przez lata wiele mitów. W praktyce okazuje się jednak, że wypicie niewielkiej ilości piwa, najlepiej bezalkoholowego,  jest nawet wskazane. Piwo jest w końcu izotonikiem zawierającym magnez, sód, potas i liczne witaminy. Ponadto warto pamiętać, że alkohol sam w sobie szkodliwy nie  jest. Szkodzi dopiero jego nadmiar. Tymczasem piwo zawiera go niewiele. Wbrew pozorom samo piwo również nie powoduje tycia. Z drugiej strony wzmaga jednak apetyt i w czasie jego spożywania chętniej sięga się po niezdrowe przekąski czy jedzenie typu fast food. Piwo jest napojem zawierającym niewielką ilość cukru i pozbawionym cholesterolu. Pół litra piwa dostarcza do organizmu tyle kalorii co pełnoziarnista bułka. Dodatkowo napój ten działa tonizująco na układ nerwowy. Chmiel skutecznie otępia receptory nerwowe i delikatnie znieczula. Niewielka jego dawka działa uspokajająco.

W praktyce więc piwo nie jest produktem zakazanym w przypadku sportowców, a zwłaszcza biegaczy. Wprawdzie nie jest napojem około treningowym, ale ma kilka zalet. Warto stawiać przy tym przede wszystkim na piwa o obniżonej zawartości alkoholu. W ten sposób można przy okazji zmniejszyć ryzyko tworzenia się skrzepów krwi czy zachorowania na choroby serca. Inne zalety tego napoju alkoholowego to ograniczenie wytwarzania amin katecholowych w stresie, zwiększenie poziomu tzw. dobrego cholesterolu czy ochrona naczyń krwionośnych przed złym cholesterolem.

 

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu