Pokarmy, które osłabiają Twoją energię

Dodane przez: Emilia K. Komentarze: 0 848

Energia to to, co popycha nas do działania, dzięki wigorowi, koncentracji i wydajności jaką daje ta wewnętrzna moc, możemy przenosić góry. Bywa jednak i tak, że siedząc przy biurku, wykonując nużąca pracę, zaczynamy czuć się ospali i gdzieś po energii ślad zanika.. Jak się okazuje, dużą rolę w tym obniżeniu energii, ma to co jemy i pijemy w ciągu dnia. Pewne produkty, mogą zupełnie nieoczekiwanie sprawić, iż cała energia, która towarzyszyła nam o poranku ucieka.

 

Potrzebne dla zachowania energii kalorie w postaci białek i węglowodanów, a także ich odpowiednia ilość, pozwalają przywrócić nam dawkę paliwa potrzebnego do działania. Jeżeli nie spalimy jednak nadmiernej dozy dostarczonej energii, nasz organizm przeistacza ją w zapasy w postaci tłuszczu. Nie wszystkie jednak problemy z energią do działania wynikają z nadmiaru paliwa lub jego braku. Niektóre związki chemiczne i minerały są naturalnymi lekami uspokajającymi, a ich spożycie, szczególnie w „słabszej” chwili może przyczynić się do uczucia senności, osowienia i totalnego braku energii. Dlatego warto poznać produkty, których lepiej nie spożywać, gdy dopada nas popołudniowe znużenie, gdyż rozłożyć nas mogą całkowicie.

 

Aby określić co nam nie służy w pobudzaniu i zwiększaniu aktywności, warto poznać co jest dla nas źródłem mocy. Trwałą energię najlepiej pozyskiwać już ze śniadaniem, które opiera się na bogatych w błonnik, pełne ziarna, owoce i warzywa oraz chude białka składnikach – taki pakiet z pewnością doda mocy. Warto zajadać zdrowe tłuszcze w postaci oliwy z oliwek, awokado, orzechów, zdrowe białka jak ryby, jaja, chude mięso oraz węglowodany na bazie roślinnej. Węglowodany złożone jak pieczywo i zboża warto dobierać mądrze, gdyż nadmiar cukru w nich zawartych paradoksalnie nie pobudza a męczy.

 

Wśród zdecydowanych pochłaniaczy energii jest alkohol. Nie jest to być może tradycyjny trunek spożywany w pracy, ale np. lampka wina do obiadu biznesowego czy na wieczór, może działać na nasze samopoczucie nawet następnego dnia. Jeżeli pragniesz błogo zasnąć, drink lub dwa będą na to idealnym sposobem, jednak jeżeli chcesz pozostawić resztki energii na resztę dnia, lepiej je sobie darować. Przetwarzanie alkoholu przez nasz organizm sprawia dodatkowo, iż utrudnia on głęboki sen, a to z kolei najczęściej odbija się na naszej energii w dniu kolejnym.

 

Kolejnym zabójcą energii jest białe pieczywo. Niestety chrupiące bagietki, precle czy bułeczki wykonane z wysoko przetworzonej mąki, zawierają dużo węglowodanów, ale ubogie są w błonnik, który wspomaga wykorzystanie ich jako paliwo energetyczne. Brak błonnika sprawia, iż są nie są one maksymalnie wykorzystane przez nasz organizm jako paliwo, a ich spore spożycie co najwyżej przekłada się na zapasy tłuszczyku. Można więc łatwo się domyślić, iż zamiast nas pobudzić do działania, osłabiają naszą energię, dlatego z pewnością nie należą do najlepszych wyborów na śniadanie czy popołudniową przekąskę.

 

Poza białym pieczywem, również inne węglowodany proste w postaci zbóż nie działają na nas pobudzająco. Szczególnie słodkie wypieki, drożdżówki, ciasteczka, słodkie płatki śniadaniowe stanowią zagrożenie dla naszej wydajności w ciągu dnia. Ponieważ cukier uwalnia insulinę, ta oddziałuje na uwalnianie aminokwasu – tryptofanu w naszym mózgu, który to z kolei składnia nas bardziej w kierunku słodkiej niczym smakowite ciacho drzemki, niż energii do działania.

 

Wśród owoców, które zajadamy jako przekąskę, warto uważać na czereśnie, które są najbogatszym naturalnym źródłem występowania melatoniny. Dlatego jeżeli kochasz ich smak – jedz je na wieczór. Jest to cudowna, smakowita i co ważne lekka przekąska na noc, dlatego takie małe wiśniowe łasuchowanie nie pójdzie nam w talię, a do tego ułatwi spokojne zaśnięcie i zapewni regenerujący sen.

 

Niewątpliwym zaskoczeniem w tym zestawieniu może być kofeina, która w odpowiednich ilościach pobudza, jednak na dłuższą metę naprawdę męczy! Kofeina jako, że jest środkiem pobudzającym pochodzenia chemicznego, sprawia, że jedynie na chwilę czujemy się czujni i skoncentrowani. Wraz z osłabieniem jej właściwości i przetworzeniem jej przez nasz organizm, kofeinowa działalność słabnie, a my odczuwamy zmęczenie i totalny brak energii. Jeżeli wolisz osiągnąć optymalny poziom energii na dłużej wypij lepiej zielona herbatę

Komentarze

Napisz komentarz

Zapisz się do newslettera i zgarnij 5% rabatu