Liczne zdrowe produkty, dają nam ogrom wartości, jednak z niektórymi nie należy przesadzać, gdyż mogą bardzo zaszkodzić, a nawet zatruć. Nie należy ich jednak unikać, gdyż aby ich efekt był niebezpieczny, konieczna jest ich naprawdę spora dawka, niemniej jeżeli należą do Twoich ulubionych przekąsek, warto na nie uważać.
Wśród najbardziej zdradliwych owoców przy nadmiernym spożyciu są wiśnie. Łakomczuchy mogą bez obaw zajadać te smakowite produkty nawet w sporych ilościach podczas wiśniowego sezonu, jednak należy uważać na pestki! Podczas wcinania wiśni w sporych ilościach może się zdarzyć ich zjedzenie, przez co możemy zostać narażeni na zatrucie cyjanowodorem. Nastąpić ono może gdy niechcący je przegryziemy, na szczęście są na tyle twarde i trudne do naruszenia, że nie powinny zaszkodzić, nawet jeśli w pośpiesznym pałaszowaniu kilka połkniemy.
Innymi owocami na które warto uważać są jagody czarnego bzu. Są niezwykle popularnym składnikiem win, leczniczych herbat czy naparów. Nie są jednak niebezpieczne w postaci w pełni dojrzałej, należy uważać jedynie na zielone ich części, gdyż zawierają cyjanogenne glikozydy, które mogą spowodować poważne problemy z zatruciami.
Jabłka to owoce, które uzależniają, a bywają tacy, którzy zjadają je w całości – łącznie z ogryzkiem i pestkami. Jedzenie jabłek nie powinno być szkodliwe, niemniej ich pestek już tak, gdyż łącząc się z enzymami naszej śliny mogą wytworzyć pewne związki cyjanku, które mogą nam bardzo zaszkodzić. Nie przesadzajmy zatem z chciwością ich pochłaniania w całości, gdyż zdrowiej delektować się tymi rajskimi owocami bez zbędnego ryzyka dla naszego żołądka.
Rabarbar to kolejne warzywo, stosowane niczym owoc do wypieków, kompotów czy tez rozmaitych przetworów. Łodygi tego kwaskowego warzywa pozwalają nadać charakteru licznym potrawom, niemniej ich liście są niezwykle niebezpieczne. Zjedzenie ich może co najmniej, skończyć się wymiotami i rozstrojem żołądka, a w skrajnych przypadkach nadmiernego spożycia nawet wstrząsem i śmiercią! Wszystko za sprawą zawartego w nich niebezpiecznego dla nas kwasu szczawiowego.
Dzikie migdały to kolejny pozornie nieszkodliwy smakołyk. Wielu z nas kocha przegryzać po garstce migdałów dziennie jako zdrowy rodzaj przekąski, niemniej jemy ich słodką wersję a nie dziką, która jest gorzka. Gorzkie dzikie migdały pełne są cyjanku, i nie bez powodu zatrucie tym związkiem można wyczuć właśnie przy pomocy tej specyficznej migdałowej woni. O ile dostępne w sklepach migdały nie powinny zaszkodzić, to te znalezione podczas podróży na drzewie, lepiej sobie darować, gdyż ich zjedzenie może mieć dla nas opłakane skutki, w tym mogą zabić.
Pomidory – super zdrowe, a jednak bywały trujące... Pochodzą z rodziny psiankowatych, a doskwierające szczególnie w okresie do 1800 roku zatrucia u ludzi, powodowane były toksyczną tomatyną zawartą w liściach pomidorów.
Czerwona fasola – zawiera toksynę zwaną fitohemaglutynina, która to jest dla nas niebezpieczna jedynie jeśli zjedlibyśmy surową fasolę. Pod wpływem obróbki cieplnej, jest ona neutralizowana, dlatego nie musimy martwić się podczas wcinania ulubionego chili con carne czy innych smakołyków z nią w recepturze. Bezpieczna jest również ta wersji z puszki.
Ziemniaki to produkty bez których trudno wyobrazić sobie typowy obiad. Zagrożenie niosą jednak zielone części ziemniaków, które pełne solaniny powodują wymioty i inne dolegliwości pokarmowe. Jeżeli jednak nie zwrócisz ich w któryś z nieprzyjemnych sposobów, mogą spowodować nawet zatrzymanie akcji serca! Warto zatem dokładnie je obierać z zielonkawych części, a z pewnością będą cudownym dodatkiem czy potrawą samą w sobie. Nie należy też zjadać ziemniaków w postaci surowej, gdyż wywołują gorączkę.
Komentarze
Napisz komentarz