Tych produktów unikaj jak ognia!

Każdy z nas, być może czasami zastanawia się nad tym co zdrowe, a co nie do końca. Często zdarza się, iż pomimo świadomości niekorzystnego wpływu niektórych „smakołyków” na nasze zdrowie i tak kusimy się na kolejne odstępstwo od diety. Jeżeli jednak zależy nam na zgrabnej sylwetce i uniknięciu wielu przykrych i przewlekłych schorzeń czy chorób, warto zastanowić się przez chwilę, gdy kolejnym razem sięgniemy po którychś z poniższych produktów. O ile małe odstępstwa raz na jakiś czas nie zaszkodzą, najlepiej będzie zacząć unikać ich jak ognia, a z pewnością na tym zyskamy!

Warto mieć na uwadze również fakt, iż prawdziwe i zdrowe jedzenie nie musi mieć alfabetu składników, gdyż samo w sobie jest składnikiem. Dlatego też, na początek warto zapomnieć o multiskładnikowych fast foodach i przetworzonej żywności, gdyż w większości składają się one z niezwykle niezdrowych dla naszego organizmu dodatków, i widać to ot chociażby biorąc pod uwagę ich podejrzanie niesamowity smak!

Na pierwszy rzut – słodkie napoje – które najczęściej stanowią dosłownie cukier w płynie. Co gorsza, sam fakt zawartości cukru to nie wszystko, bowiem cukier cukrowi nierówny, a jeden jego rodzaj może być gorszy od drugiego. Jak wynika z analizy składowej – w napojach słodzonych znajdują się najbardziej niekorzystne dla naszego zdrowia substancje słodzące! Ponadto pijąc puste kalorie nie traktujemy ich jako pożywienia, a co za tym idzie, często nie wliczamy ich do codziennego zapotrzebowania kalorycznego, przez co zjadamy w postaci płynów, nawet dwukrotna ilość potrzebnej nam energii.
Nadmierne spożycie cukrów w dicie może prowadzić do odporności na działanie insuliny, a tym samym zwiększenie ryzyka cukrzycy czy chorób serca. Poważną konsekwencją nadmiernego spożycia cukrów jest również dodatkowe otłuszczenie wątroby. Słodkie napoje są jednym z największych zagrożeń dla naszego zdrowia, gdyż ich nadmierne spożycie jest prostą drogą do nadwagi czy otyłości.

Na szczęście można zastępować je wodą mineralną czy źródlaną – które dla smaku warto okrasić dodatkiem cytrusów, a także herbatami, naparami ziołowymi czy aromatyczną kawą.

Pizza i podobne jej smakołyki, to kolejne z produktów, których warto się wystrzegać. Są jednymi z najpopularniejszych, a jednocześnie najmniej zdrowych przekąsek. Problem tkwi w tym, iż większość masowo wytwarzanych tego typu fast foodów, wykonywane jest często z bardzo niezdrowych i wątpliwej jakości składników, a to z kolei sprawia, że zjadamy niemal bezwartościowe kalorie. Ciasto z mocno przetworzonej mąki pszennej, również nie przemawia na korzyść mrożonej pizzy z marketu czy szybkiego fast fooda na mieście. Najlepszym rozwiązaniem dla miłośników tej włoskiej specjalności jest wykonywanie jej samodzielnie w domu. Tym sposobem możemy mieć kontrolę nad składnikami, które będą zdrowe i najlepszej jakości, a nasza sylwetka nie zyska nieplanowanych kilogramów.

Białe pieczywo, pomimo że tak popularne, nie powinno być przez nas jedzone zbyt często. Najlepszym rozwiązaniem jest zrezygnować z niego całkowicie, w szczególności jeśli cierpimy na nietolerancję glutenu. Z drugiej strony, nawet jeżeli nie mamy problemu z przyswajaniem glutenu, białe pieczywo najczęściej wykonane jest z wyjątkowo mocno przetworzonej pszenicy, a co za tym idzie – nie zawiera zbyt wiele wartości, a przy tym szybko podnosi poziom cukru we krwi. Wskazane jest zatem zastąpić białe, pszenne pieczywo- pełnoziarnistym.

Uwaga na soki owocowe, które niestety w większości nie są tak zdrowe jak wydawać by się mogło. Zawierają bowiem w większości przypadków jedynie mnóstwo cukrów i wody smakowej. Ogólnie rzecz biorąc, soki są zdrowe i zawierają pewne przeciwutleniacze czy witaminę C, niemniej przy ilości cukru, jaka zostaje dodana do każdej porcji lepiej poszukać innych ich źródeł. Na szczęście wśród soków owocowych są również i takie, które można popijać na zdrowie, pomimo sporej zawartości cukru np. sok z granatów czy jagód. Jednak na co dzień, celem ugaszenia pragnienia, lepiej wyciskać soki samemu, zainwestować w sokowirówkę lub postawić na wodę.

Oleje roślinne i margaryny, to kolejne produkty nad którymi warto się zastanowić. Ostatnie dziesięciolecia, wykazały znacząco zwiększone spożycie tłuszczów, które dodawane są do codziennych posiłków. Najgorsze są te mocno rafinowane, które nie wykazują zbyt wiele dobroczynnych wartości. Pomimo, iż większość z nich zawiera zdrowe kwasy omega 6, nigdy wcześniej nie były one spożywane w tak dużych ilościach! Oleje typu rzepakowy, słonecznikowy, itp. są bardzo często wrażliwe na utlenianie, co wywoływać może stres oksydacyjny w naszych organizmach, a to z kolei wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zachorowań na liczne nowotwory. Warto ograniczać je na korzyść tłuszczy takich jak olej kokosowy czy oliwa z oliwek.

W kwestii margaryny, do niedawna uznawanej za znakomitą alternatywę masła, lepiej się dwa razy zastanowić. Większość margaryn to wysoko przetworzone tłuszcze różnego pochodzenia, które mają być jedynie podobne do masła. Niestety naładowane licznymi ulepszaczami czy tłuszczami trans, bardzo niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie i sylwetkę. Jeżeli zatem kolejnym razem zechcesz zjeść chleb z masełkiem, nie szukaj alternatyw w postaci margaryn – wybierz masło, najlepiej to od krów karmionych trawą.

Ciastka, ciasteczka, batoniki czy inne słodkości to najczęściej niezwykle niezdrowe dla naszego zdrowia rafinowane cukry, mąki pszenne i tłuszcze. Piękny wygląd, smak i zapach to tylko złudzenie, któremu dajemy się nabrać. Uzależniają, a tak naprawdę nie dają nam nic poza mnóstwem zbędnych kalorii i niezdrowych składników. Krótkotrwałe uczucie sytości po zjedzeniu batona czy porcji ciasteczek sprawia, że za chwilę sięgamy po kolejną dokładkę! Najlepszą alternatywą dla tych słodkich smakołyków są słodkie owoce, orzechy lub kawałek ciemnej czekolady.

Inną słabostką wielu z nas są frytki czy chipsy. Niestety to ich w szczególności warto się wystrzegać. Ziemniaki same w sobie są bardzo zdrowe i powinny być elementem naszej diety, jednak przetworzone w postaci ociekających tłuszczem frytek czy napakowanych chemią i tłuszczami chipsów, są gwarancją przyrostu masy ciała. Często bogate są one również w akrylamidy, substancje rakotwórcze, które wytwarzają się podczas smażenia czy pieczenia ziemniaków. Jeżeli zatem kochasz ziemniaki – jedz je gotowane lub np. w postaci pieczonych w mundurkach. Chipsy z powodzeniem zastąpi marchewka czy pełnoziarniste krakersy.

Bezglutenowa żywność to ostatnimi czasy modna dewiza producentów, którzy umieszczają ją na licznych produktach, które może i są bez glutenu, ale równocześnie i bez wartości. Problem polega na tym, iż z pozoru zdrowa żywność bezglutenowa, przetwarzana jest tak intensywnie, iż nie zostaje w niej wiele dobrego. Zastępując brak glutenu, produkty uzupełnia się cukrami, tłuszczami czy rafinowanymi zbożami jak skrobia kukurydziana. Ta grupa zamienników prowadzi do szybkich skoków cukru we krwi przy niskiej wartości odżywczej, a stąd prosta droga do licznych schorzeń w tym nadwagi i otyłości. Najprostszym sposobem unikania glutenu, jest wybieranie produktów naturalnie go pozbawionych jak jaja, owoce, warzywa, nieprzetworzone mięsa itd. Dieta bezglutenowa nie wymaga rezygnacji ze wszystkiego co nie świeci etykietą „bezglutenowe” – warto zasięgnąć wiedzy, jeśli pragniemy przejść na dietę bezglutenową czy to z konieczności, czy kierowani innymi pobudkami.

Podobnie jak żywność bezglutenowa, również i inne produkty typu nisko tłuszczowe jogurty, nisko węglowodanowe przekąski, przetworzone mięso, serki topione, lody itp. stanowią spore niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia, gdyż wykluczenie jednego ich składnika, musi wiązać się z uzupełnianiem go czymś innym. Rafinowane ziarna, niezdrowe tłuszcze, ogrom cukrów i słodzików, substancje ulepszające smak, aromat czy konsystencję to tylko kilka z szeregu dodatków jakie serwują nam producenci żywności. Warto zatem czytać etykiety i wybierać naturalne wersje produktów, które jeść będziemy w rozsądnych ilościach. Nie należy się ich obawiać, gdyż to najprostsze składniki, o najmniejszym przetworzeniu są dla nas najlepsze. Tutaj ponownie kłania się sentencja, iż prawdziwe pożywienie nie potrzebuje listy składników, gdyż samo w sobie jest składnikiem i tego należy się trzymać.