Błędy treningowe- tych nawyków unikaj!

Doskonała forma jest marzeniem wielu, niemniej aby bezpiecznie i wydajniej trenować, warto wystrzegać się kilku błędów. Nawet te z pozoru niewinne mogą bowiem bardzo zaszkodzić.

Pierwszym i najczęściej popełnianym błędem jest przejadanie się przed treningiem. Zbyt obfite posiłki poza nadmiernym podniesieniem poziomu cukru we krwi, niekorzystnie wpływają również na naszą wydajność. Obciążony żołądek ogranicza nasze możliwości, niestrawione jedzenie czyni nas ociężałymi i wcale nie skorymi do ćwiczeń. Warto zatem nie jeść na minimum 30-60 minut przed treningiem, a wcześniej najlepiej zjeść lekki posiłek, zawierający najlepiej szybko trawione białka serwatkowe, gdyż tym sposobem można skutecznie zapobiec bólom brzucha, niestrawności i osłabieniu wydajności.

Kolejnym błędem popełnianym często przez niedoświadczonych, jest wykonywanie tych samych ćwiczeń za każdym razem. Raz na 4-6 tygodni warto zmienić rutynę, gdyż monotonne treningi nie rozwijają należycie naszej formy. Stają się dla organizmu przewidywalne i nie zmuszają mięśni do intensywnej pracy, a jedynie utrwalają poznane ruchy. Ciało człowieka to niezwykle inteligentna maszyna, a dostosowując się do jednolitej aktywności zaczyna oszczędzać energię. Zmieniając nieco trening zmuszamy ciało do pracy. Zmiany nie muszą polegać na całkowitej reorganizacji ćwiczeń, ale np. na zwiększeniu liczny powtórzeń czy serii, zmianie ustawień ławeczki czy wymianie lżejszych hantli na sztangi.

Zbyt długie przerwy pomiędzy seriami, to kolejny błąd, który może całkowicie rujnować efekty. Przychodząc na trening masz dać sobie i swojemu ciału wycisk, a nie siedzieć i odpoczywać. Po serii ćwiczeń, rób dosłownie 30 sekund do 2-3 minut przerwy i ruszaj dalej. Zbyt długie odpoczynki sprawiają, że trenujesz dużo mniej, spalasz mniej, a Twoje mięśnie nie mają zbyt wiele okazji do rozrostu. Jeżeli złodziejem Twojego czasu w przerwach jest np. telefon – zostaw go w szatni, wówczas być może nie rozproszy Cię zmiana czyjegoś statusu na FB lub pilny SMS od dziewczyny.

Niezwykle niebezpieczne jest również ukrywanie bólu faszerując się środkami przeciwbólowymi. Ból nie jest słabością naszego ciała, a jedynie sygnałem, iż coś jest nie tak jak powinno. Ukrywanie go, kolejnymi dawkami leków może pogorszyć objawy i powodować powikłania. Jak wykazały badania, maratończycy, którzy łykali dużo środków przeciwbólowych byli pięciokrotnie bardziej narażeni na skurcze żołądka, problemy sercowo- naczyniowe, krwawienia z przewodu pokarmowego, krew w moczu oraz bóle stawów i mięśni. Poprzez środki przeciwbólowe blokujemy enzymy, które regulują produkcję prostaglandyn – odpowiedzialnych za odczuwanie bólu. Stąd bardziej eksploatujemy obolałe punkty co może bardzo zaszkodzić. Naukowcy nie twierdzą jednak , iż środki przeciwbólowe są zupełnie zabronione, gdyż często chronią one przed stresem wysiłkowym. Niemniej jeśli czujesz, iż Twoje ciało ma dość – zrób sobie lepiej dzień wolny, zamiast treningu na środkach przeciwbólowych.

Nie wykonując ćwiczeń poprawnie również popełniamy ogromny błąd. Każde poszczególne ćwiczenie powinno być wykonywane z uwzględnieniem pełnego zakresu ruchu, tak aby wszystkie włókna mięśniowe przy danym rodzaju ćwiczenia były zaciągnięte do pracy. Lepiej wykonywać je powolnie, wypracowując technikę, niż robić byle jak. Niepoprawne wykonywanie poszczególnych elementów treningu może prowadzić do licznych urazów i kontuzji, dlatego kolejnym razem lepiej przyłożyć się do pracy. Jeżeli nie wiesz jak należy wykonywać dany ruch właściwie – pytaj, gdyż to żaden wstyd!

Brak rozgrzewki i rozciągania przed treningiem to błąd, który możemy przypłacić naprawdę nieprzyjemna kontuzją. Wykonując porządne rozciąganie, możemy nie tylko uniknąć urazów, ale również zwiększyć swoją wydajność i siłę w poszczególnych etapach treningu o 8%, a stabilność nawet o 22%. Przed rozpoczęciem treningu warto porozciągać się np. wykonując mostek. Optymalne rozciągnięcie pozwolić rozluźnić mięśnie, zwłaszcza ścięgna pozwalając nam wykonywać treningi bardziej elastycznie i bezpiecznie.