Czy piwo wspomaga odchudzanie ?

O ile czerwone wino, jest uważane za produkt bogaty w przeciwutleniacze i polecany jest jako składnik diety, to piwo, miewa wątpliwe opinie, które opierają się często jedynie na fakcie, iż jest ono połączeniem węglowodanów i kalorii.

Niezależnie jednak od zalet i wad, jak wykazują badania, piwo może okazać się napojem, który pomaga w zapobieganiu kamicy nerkowej, pozwala wzmacniać kości i wspomagać układ trawienny. Poza powyższymi, naukowcy odkryli kolejną zaletę spożywania piwa. Zawarty w nim bowiem związek o nazwie ksantohumol, flawonoid naturalnie występujących w chmielu, może pozytywnie wpłynąć na przyspieszanie utraty wagi, a co za tym idzie, może stać się nowym sposobem na walkę z nadwagą. Ponadto jak wykazują przeprowadzone testy, ksantohumol może pomagać obniżać poziom „złego” cholesterolu i cukru we krwi.

Samo w sobie picie piwa, nie pomoże schudnąć. Kufel piwa zawiera tylko 0,0757 mg ksantohumolu, a aby czerpać korzyści pro odchudzające z picia tego złotego trunku, potrzebne byłoby wypijanie 3500 litrów piwa na dobę, co jest niemożliwe.

Naukowcy twierdzą, że w przyszłości będzie możliwe spożywanie skoncentrowanych ilości ksantohumolu, a wszystko to w postaci suplementu przyjmowane raz dziennie, może przynieść niezwykłe korzyści. Suplement taki, może być tanim i skutecznym sposobem leczenia zespołu metabolicznego, ograniczenie licznych czynników, które zwiększają ryzyko chorób serca, cukrzycy udaru mózgu i wielu innych problemów zdrowotnych. Zalety te pomogą zmniejszyć zapadalność na wiele chorób, które do tej pory skutecznie utrudniały funkcjonowanie wielu z nas.

Powyższe badania, jak do tej pory zostały przeprowadzane jedynie na zwierzętach laboratoryjnych oraz hodowli komórkowej, niemniej korzyści zdrowotne ksantohumolu, są bardzo obiecujące. Wyniki wykazały potencjalne zmniejszenie ryzyka chorób sercowo – naczyniowych i cukrzycy typu 2. Zauważono, iż jest to metoda bezpieczna i może być skuteczną, realną szansą na walkę z otyłością.

Na potrzeby badań laboratoryjnych, myszy karmiono dietą o wysokiej zawartości tłuszczu, dodając do pokarmów różne ilości ksantohumolu. Myszy spożywające najwyższą dawkę ksantohumolu, miały obniżony poziom „złego cholesterolu” nawet o 80%, a wahania poziomów insuliny spadły nawet o 42%. Biomarkery związane ze spalaniem tłuszczu, zmniejszyły się nawet o 78%. Grupy myszy były odżywiane taką samą dietą, bogatą w produkty sprzyjające przybieraniu na wadze. Niemniej przyrost wagi u myszy, które otrzymywały ksantohumol zmniejszył się minimum o 22%.

Flawonoidy i związki występujące w produktach takich jak czekolada, herbata, czosnek, jabłka, jagody i inne już od dawna interesują naukowców, niemniej odkryty w chmielu ksantohumol, stanowi niezwykły potencjał pro zdrowotny.