Jeżeli marzy Ci się start w maratonie, wygranie zawodów kulturystycznych czy crossfitowych, konieczne jest zapanowanie nad ciałem, ale jednocześnie nie można zapominać o psychice, gdyż to ona najczęściej blokuje nasze możliwości. Nasze ciało jest niesamowitą machiną, która tak naprawdę nie ma wielu ograniczeń – kluczem jest zapanowanie nad umysłem! Jak sobie podnieść poprzeczkę w treningach?
Kontrolując umysł, możemy zatem pomóc mięśniom, a zdrowie psychiczne może skutecznie podnieść nasze osiągi, gwarantując pełen sukces. Jak zatem sobie podnieść poprzeczkę w treningach?
Wiele osób czuje naturalny niepokój i lęk przed nadchodzącym wyzwaniem, który sprawia, że wszystko idzie jak po grudzie. Ciężko jest podnieść sobie w takiej sytuacji poprzeczkę i zawalczyć o swój własny, zasłużony sukces, dlatego warto wiedzieć jak się zmotywować i pokonać obawy.
Jeżeli to Twoja psychika stanowi problem w dojściu do wymarzonego celu warto zastosować poniższe porady, które sprawdzone przez sportowców, którzy odnoszą sukcesy pomogą i Tobie zawalczyć o wymarzony cel, a przynajmniej zyskać maksimum satysfakcji.
- Nawet jeśli nie możesz na dany moment w 100% wykonać zamierzonego planu, nie myśl o tym. Skup się na tym ile już dokonałeś, gdyż to bardzo pomaga podnieść poprzeczkę. Jeżeli trenujesz bieganie, ciesz się z określonej ilości przebiegniętych kilometrów, a z każdym kolejnym, chociażby małym sukcesem będzie lepiej i Twoja motywacja bez wątpienia wzrosnie. Jeżeli Twój ambitny plan chcesz zrealizować za szybko, nie szalej! Powoli do celu, kilometr za kilometrem, dodatkowy kilogram do obciążenia dokładaj stopniowo – wszystko niech płynie swoim rytmem – nawet się nie zorientujesz jak osiągniesz wymarzony cel. Najważniejsze jest pozostanie konsekwentnym i cierpliwym – praca w końcu przyniesie efekt, a Ty poczujesz wewnętrzną siłę, której szukałeś.
- Uspokój oddech i nabieraj powietrze głęboko! Spokojny, przeponowy oddech pozwala się uspokoić, czy jesteś na linii startu, czy dzień przed wielkimi zawodami. Dla pełnego efektu, usadów się wygodnie połóż rękę na brzuchu i poczuj jak powietrze pracuje w Twoim brzuchu, ręka powinna się powoli unosić i opadać przy każdym oddechu. Kilka minut dziennie takiego treningu, pozwoli ukoić napięcia, pomaga w relaksacji i skutecznie uspakaja. Gdy zanim rozpoczniesz swój wyścig, występ, zawody itp. skupisz się chwile na uspokojeniu oddechu tą techniką, pomożesz sobie utrzymać nerwy na wodzy, a wszystko potoczy się bardziej kontrolowanie, emocje utrzymasz na wodzy, wyciszysz umysł i skupisz się na tym co najważniejsze, czyli pokazaniu na ci Cię stać.
- Wizualizacja sukcesu, to kolejny sposób na osiągnięcie poszczególnych etapów przygotowań i pewny sukces, a jednocześnie pozwala skutecznie podnieść poprzeczkę. Bez względu na to czy biegasz, odchudzasz się czy budujesz rzeźbę, ważne jest wyobrażenie sobie siebie osiągającego cel. Wielu z nas często widzi wszystko w ciemnych barwach, co poniekąd staje się samospełniająca się przepowiednią. Złe nastawienie, sprawia bowiem, że zaczyna iść nam źle – tłumaczymy sobie, iż skoro nam się może nie udać po co się starać.. To największy z możliwych błędów, dlatego jeżeli już za coś się zabierasz – myśl pozytywnie. Aby osiągnąć sukces należy działać od początku do końca – nie ma skrótów ani taryfy ulgowej, a wizualizacja sukcesu to najlepsza motywacja.
- Moc właściwej postawy, kryje w sobie o wiele więcej niż się wydaje. Zmęczenie czy wysiłek, który nas często przytłacza, sprawia, że zaczynamy się garbić, nasza postawa staje się obniżona i połamana. Wszystko to prowadzi do tego, że zaczynamy czuć się gorzej i działamy mniej efektywnie i zwyczajnie byle jak. Jeżeli trenujesz rób to z głową do góry, wyprostowaną postawą i piersią do przodu. Nic tak nie dodaje energii jak pewny krok, prawidłowa postawa sylwetki i wewnętrzna pewność siebie. To klucz do sukcesu.
- Wspieraj innych, a i oni odwzajemnią się tym samym. Nic tak nie pobudza do działania jak wspólna pasja, dążenie do celu i przeżywane razem zmęczenie, ból, pot i łzy. Trenując motywuj innych, a oni z pewnością nie pozostaną Ci dłużni. Wzajemne wsparcie pomaga dobiec do linii mety, czy zakończyć wycieńczające zawody. Cel taki przyświeca wielu, ale nie każdy ma odwagę aby po niego sięgnąć. Konkurowanie między sobą jest ok, ale gra fair play i wzajemne wsparcie dodają sił i energii do ukończenia wyzwania. Nie musisz bardzo się wysilać, rzuć miły komplement do współzawodników czy kompanów na siłowni – „Dasz radę”, „Świetnie Ci idzie”, „Masz świetna technikę” – niczego więcej nie trzeba – proste, a jakże efektowne.
Komentarze
Napisz komentarz