Efektywniejszy niż zwykłe cardio. To forma aktywności dla osób zaawansowanych lub średnio-zaawansowanych.
Na czym polega?
Trening interwałowy to trening o naprzemiennych stopniach intensywności. Dla przykładu: wykonujemy przebieżki; biegniemy tak szybko, jak potrafimy, następnie umiarkowanie szybko, ostatnia część to spacer. Każdy element powinien trwać przez czas adekwatny do naszych możliwości. Wyżej wymieniona seria może trwać: 15-30-45 sekund. Sprint, bieg, marsz. Sprint, bieg, marsz. Cały trening możesz wykonywać nawet 4 minuty, maksymalnie przez 30.
Tego rodzaju aktywność przyspieszy nasz metabolizm i szybciej spali tkankę tłuszczową niż tradycyjny trening cardio, czyli np. 40 minut jazdy na rowerze. Podstawową różnicą jest to, że cardio jest treningiem o umiarkowanej intensywności. W tym przypadku zalecane jest, by ćwiczenia wykonywać w takim tempie, by w trakcie ich trwania móc swobodnie mówić. Z kolei interwały już w kilka tygodni wpłyną na poprawę naszej kondycji i wydajności. Tutaj dajemy z siebie naprawdę wszystko. Szczególnym przypadkiem treningu interwałowego jest tabata. Może trwać zaledwie 4 minuty, w których mieści się 8 powtórzeń wybranego ćwiczenia. Mamy tutaj ogromną dowolność: mogą być to klasyczne przysiady a nawet… pajacyki. Przemiennie przez 20 sekund wykonujemy ćwiczenia tak szybko, jak tylko możemy, a przez kolejne 10 odpoczywamy. 30 * 8 daje nam 4 minuty. Gdy z czasem nasza kondycja pozwoli nam na więcej, możemy pokusić się o dobieranie kolejnych ćwiczeń i dodawanie serii. 4 w zupełności wystarczą. Dla przykładu nasza tabata składać się może z powtarzania po 4 minuty przysiadu, pompek, sprintu i wyskoków. To bardzo efektywny lecz równocześnie wymagający trening. Czy podejmiesz się czterominutowego wyzwania?
Komentarze
Napisz komentarz