
Nasiona lnu, szałwii hiszpańskiej, konopi, komosa ryżowa, amarantus – coraz częściej słyszy się o ich cudownym działaniu na organizm. Dlaczego powinniśmy wprowadzić je do naszej codziennej diety? Jak wpływają na nasz organizm?
1. SIEMIĘ LNIANE:
Siemię lniane, czyli małe nasiona lnu o złotobrązowej barwie. Można je dostać w praktycznie każdym sklepie za zaledwie kilka złotych. To niesamowite źródło błonnika, gdyż zaledwie 100 g siemienia lnianego wystarczy, aby uzupełnić dzienne zapotrzebowanie na błonnik. Błonnik usprawnia pracę jelit, dbając o jego naturalną florę bakteryjną oraz usuwając toksyny. Dodatkowo zapobiega zaparciom, gdyż poprawia ruchy perystaltyczne jelit. Oprócz błonnika, nasiona lnu bogate są w kwasy tłuszczowe omega-3, które należy przyjmować wraz z pożywieniem, gdyż nasz organizm nie jest w stanie samemu go wytwarzać. Kwasy te odpowiadają za działanie przeciwzapalne, redukują ryzyko miażdżycy oraz zakrzepów, a także chronią przed nowotworami.
Nasiona lnu, dzięki swojej łupinie, w której znajduje się dużo śluzu, stanowią ochronę dla układu pokarmowego, pokrywając warstwą ochronną przełyk, żołądek i dwunastnicę. Oprócz właściwości odżywczych i zdrowotnych nasionom lnu można przypisać dbanie o nasz młody i zdrowy wygląd. To wszystko za sprawą antyoksydantów, które walczą z wolnymi rodnikami, niszczącymi komórki organizmu. Dzięki siemieniu od razu zauważysz poprawę w wyglądzie skóry włosów i paznokci.
2. SZAŁWIA HISZPAŃSKA:
Nasiona szałwii hiszpańskiej, znane bardziej jako nasiona chia. Bogate w błonnik, który usprawnia pracę jelit, kwasy omega-3 i omega-6, które poprawiają pamięć, nastrój i koncentrację, a przede wszystkim wapń, którego zawierają aż 6 razy więcej niż mleko! Nasiona szałwii hiszpańskiej usprawniają funkcjonowanie układu pokarmowego, a także przyspieszają proces odchudzania. Polecane są także diabetykom, gdyż spowalniają tempo wchłaniania cukrów. Oprócz działań prozdrowotnych podobnie, jak w przypadku nasion lnu, dzięki substancjom przeciwutleniającym, likwidują wolne rodniki, opóźniając procesy starzenia. Należy uważać jednak z dawkowaniem nasion chia. Spożycie powyżej 50 g dzienne może powodować zaparcia, biegunki oraz inne problemy gastryczne. Co gorsza, wiele badań potwierdza, że u mężczyzn mogą prowadzić do raka prostaty.
3. NASIONA KONOPI:
Nasiona konopi, czyli siemię konopne zyskuje ostatnio coraz większą popularność w Polsce i częściej pojawia się na półkach sklepowych. To doskonałe źródło białka wysokiej jakości stąd, nasiona konopi polecane są wegetarianom, Posiada idealną proporcję kwasów omega-6 do omega-3 (3:1). Kwasy omega-6 są prozapalne, a omega-3 przeciwzapalne. Niestety większość popełnia błąd spożywając zbyt duże ilości tych drugich kwasów, przez co dochodzi do zapalenia stawów, nadciśnienia oraz innych schorzeń. W dodatku nasiona konopi są bogatym źródłem witaminy E, żelaza, wapnia, cynku. Zmniejszają ryzyko zawałów, udarów oraz nadciśnieniu. Regulują gospodarkę hormonalną, poziom cukru i cholesterolu we krwi, a także poprawiają krążenie i stan skóry.
4. KOMOSA RYŻOWA:
Komosa ryżowa, zwana quinoa, bądź ryżem peruwiańskim. Podobnie jak w przypadku nasion konopi, jest bogatym źródłem wysokiej jakości białka, które jako jedne z niewielu białek roślinnych, posiada wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, których nasz organizm nie jest w stanie wytworzyć. Quinoa powinna znaleźć się w jadłospisie przede wszystkim wegetarian oraz wegan. Komosa ryżowa bogata jest w takie tłuszcze nasycone, jak kwas linolenowy, oleinowy i linolowy, które obniżają poziom cholesterolu, a także zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia. Posiada również niski indeks glikemiczny dlatego, staje się pomocna przy zwalczaniu otyłości – mniej podjadamy między posiłkami. Komosa ryżowa zawiera silne przeciwutleniacze, które zapobiegają chorobom układu sercowo-naczyniowego, a także chronią przed działaniem wolnych rodników, które odpowiedzialne są za szybsze starzenie się skóry.
5. AMARANTUS:
Amarantus, zwany szarłatem lub amarantem, zawiera pięciokrotnie więcej żelaza niż szpinak, a także spore ilości białka, przy czym nie zawiera glutenu. Amarantus wspomaga układ odpornościowy, a także zbawiennie działa na naszą skórę. Pomaga w leczeniu stanów zapalnych i takich chorób, jak atopowe zapalenie skóry. Amarantus zwiera także cenny składnik – skwalen, który pomaga chronić ciało przed promieniowaniem ultrafioletowym. Ziarna amarantusa zawierają duże ilości błonnika, który usprawnia pracę jelit. Oprócz tego szarłat bogaty w żelazo, co sprawia, że amarantus sprawdzi się w walce z anemią, zawiera także wapń oraz magnez. Amarantus można znaleźć w sklepach BIO i supermarketach, przeważnie w działach ze zdrową żywnością. Szarłat zawiera jedno i wielonasycone kwasy tłuszczowe, które zmniejszają ryzyko chorób serca i układu nerwowego.
Super ziarna, czyli nasiona lnu, szałwii hiszpańskiej, konopi, komosa ryżowa, powinny stanowić ważny element codziennej diety. Nierzadko posiadają nawet więcej wapnia niż mleko i żelaza, więcej niż szpinak. Małe ilości wystarczą na dostarczenie dziennej dawki błonnika, który usprawnia pracę przewodu pokarmowego. Są dosyć często spotykane w sklepach i stosunkowo niedrogie (np. siemię lniane), znajdują się w sklepach ze zdrową żywnością (np. nasiona konopi). Ich składniki i właściwości odżywcze sprawiają, że warto sięgać po te super ziarna każdego dnia.
Polecamy!
Komentarze
Napisz komentarz